Legia wygrywa sparing


24 stycznia 2009 Legia wygrywa sparing

Dziś po południu Legia Warszawa rozegrała drugi mecz sparingowy na obozie przygotowawczym w Hiszpanii. Była stroną przeważającą i zasłużenie wygrała z norweskim klubem, Brann Bergen, 2:1, po golach Jakuba Wawrzyniaka i Miroslava Radovicia. W meczu sparingowym zagrali dwaj testowani zawodnicy z Zimbabwe.


Udostępnij na Udostępnij na

Kilka dni temu Legia Warszawa zremisowała swój pierwszy mecz sparingowy w Hiszpanii. Dziś w godzinach popołudniowych Legia zmierzyła się z norweskim Brann Bergen. Od początku meczu inicjatywę miała Legia i zasłużenie wygrała. Gole dla legionistów zdobyli: Jakub Wawrzyniak oraz Miroslav Radović. Honorowe trafienie dla Brann Bergen zaliczył pomocnik, Jan Gunnar Solli.

Jan Urban
Jan Urban (fot. Karolina Makulska)

Wczorajszego wieczoru do Legii dołączyła dwójka piłkarzy testowanych z Zimbabwe. Clemence Matawu i Method Mwanjali uczestniczyli dziś w treningu oraz dostali szansę pokazania się w meczu kontrolnym z drużyną norweską. Na pierwszy rzut oka było widać, że są to zawodnicy nieźle wyszkoleni technicznie. Przeprowadzili razem kilka akcji ofensywnych, mimo tego, że nigdy wcześniej ze sobą nie grali. Obaj będą testowani jeszcze przez kilka dni. Ostateczną decyzję podejmie sztab szkoleniowy Legii.

 Legia Warszawa – SK Brann Bergen 2:1 (0:0)

Miroslav Radović 64′,  Jakub Wawrzyniak 72′ – Juan Gunnar Solli 66′ 

Skład Legii w pierwszej połowie:

Kostiantyn Machnowskij –  Inaki Descarga, Wojciech Szala, Pance Kumbev, Tomasz Kiełbowicz – Clemence Matawu, Method Mwanjali,  Martins Ekwueme,  Piotr Giza,  Marcin Smoliński –  Adrian Paluchowski.

 Zestawienie z drugiej części gry:

 Kostiantyn Machnowskij –  Jakub Rzeźniczak,  Dickson Choto,  Inaki Astiz,  Jakub Wawrzyniak –  Miroslav Radović,  Tomasz Jarzębowski,  Roger Guerreiro , Maciej Iwański, Maciej Rybus –  Takesure Chinyama

Legii nie było łatwo w tym spotkaniu, bo ekipa norweska postawiła trudne warunki gry. Grała twardo, nieustępliwie i nie pozwalała na zbyt wiele. Podopieczni Jana Urbana mimo wszytko sobie poradzili i pokazali, że potrafią wygrywać spotkania z drużynami, które grają naprawdę ostry futbol.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze