Alejandro Cabral, Bruno Mezenga i Felix Ogbuke żegnają się z warszawskim klubem. Wszyscy piłkarze trafili do Legii w minionym sezonie.
Największym zaskoczeniem wydaje się rezygnacja z Alejandro Cabrala. Argentyńczyk po otrzymaniu powołania do reprezentacji swojego kraju wywalczył sobie także miejsce w składzie Legii i końcówkę sezonu mógł zaliczyć do udanych. To jednak nie wystarczyło, by działacze Legii zdecydowali się zatrzymać Cabrala przy Łazienkowskiej.
Jeżeli chodzi o dwóch pozostałych zawodników, to nie można się było spodziewać innej decyzji. Zarówno Mezenga, jak i Ogbuke nie spełnili pokładanych w nich nadziei i nie potrafili się przebić do składu Legii.
Wszyscy trzej zawodnicy byli sprowadzeni do warszawskiego klubu na zasadzie wypożyczenia. Teraz wrócą do swoich macierzystych klubów.
W miarę przystosował się do naszej ligii i myślę
że z jego potencjałem spokojnie Legia wykupując go
mogłaby zarobić na nim kilka milionów euro , w
przeciągu sezonu czy dwóch.. chociaż z drugiej
strony czytam gdzieś że sam zawodnik nie miał
ochoty zostać ..szkoda