Lechia – Śląsk 1:1 – relacja


Remisem zakończył się pojedynek na Pomorzu. Śląsk, mimo prowadzenia w pierwszej połowie, nie utrzymał tego wyniku do końca.


Udostępnij na Udostępnij na

Pierwsze minuty przyniosły ataki gości ze Śląska. Żwawo poczynał sobie na boisku Marek Gancarczyk, sprawdzając dyspozycję golkipera Lechii. Swojego szczęścia na początku spotkania szukał również Klofik.

Od 15. minuty na boisku zaczyna dominować drużyna gospodarzy. Śląsk za bardzo cofnął się pod swoje pole karne, co skrzętnie wykorzystuje Lechia. Kilka minut później Lechia daje dowód swojej narastającej dominacji, kiedy po dośrodkowaniu Pawła Nowaka piłkę głową w światło bramki kieruje Łotysz Lukjanovsa, ale w tej sytuacji idealnie broni Wojciech Kaczmarek.

Kolejne minuty to na przemian dominacja gości i gospodarzy. Raz strzały na bramkę Lechii oddaje Śląsk, a kiedy indziej jest zupełnie odwrotnie.

Dopiero 45 minuta przynosi pierwszą bramkę, którą zdobył Marek Gancarczyk dla ekipy ze Śląska. Zawodnik popisał się przepięknym technicznym strzałem z rogu pola karnego.

Początek drugiej połowy nie przynosi zmiany w postawie obu ekip. Zarówno goście, jak i gospodarze walczą o zwycięstwo. Bardzo dobrą postawą na boisku wykazuje się Paweł Nowak, który co chwilę przeprowadza dwójkowe akcje ze swoimi kolegami z drużyny, zagrażając bramce Śląska.

W 55. minucie meczu Lechia staje przed szansą na wyrównanie. Po faulu na Rogalskim, sędzia podyktował jedenastkę dla gospodarzy, która na bramkę zamienił sam poszkodowany. Od tego momentu mamy remis 1:1.

Wynik ten na pewno nie satysfakcjonuje żadnej z ekip, dlatego walka ewidentnie się zaostrza. Najwięcej emocji w meczu dostarcza końcówka spotkania. Najpierw kilka strzałów pod rząd wykonują zawodnicy Śląska, a chwilę później w polu karnym pada Zabłocki, ale sędzia nie odgwizdał przewinienia.

Jeszcze w ostatniej minucie meczu swoją bankową sytuację marnuje Lukjanovs i wynik pozostał bez zmian do końca.

Lechia remisuje ze Śląskiem 1:1.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze