Lazio zwycięża na Słowenii


23 sierpnia 2012 Lazio zwycięża na Słowenii

W pierwszym meczu czwartej rundy Ligi Europy gospodarze spotkania, zawodnicy słoweńskiej Mury, nie sprostali gościom z Rzymu, drużynie Lazio. Przed rewanżem Włosi mają dwubramkową zaliczkę po zwycięstwie 2:0 na Słowenii.


Udostępnij na Udostępnij na

Dla zawodników słoweńskiej Mury był to już siódmy mecz w tegorocznej edycji Ligi Europy. We wcześniejszych rundach Słoweńcy wyeliminowali kolejno FK Baku, CSKA Sofia i Arsenał Kijów. Z kolejni dla Lazio spotkanie czwartej rundy LE było pierwszym sprawdzianem w oficjalnych rozgrywkach w sezonie 2012/2013. 

Piłkarze Lazio cieszą się ze zwycięstwa na Słowenii
Piłkarze Lazio cieszą się ze zwycięstwa na Słowenii (fot. Tuttosport.com)

Mecz rozpoczął się od od ataków zawodników Lazio, którzy już w pierwszych pięciu minutach wykonywali dwa rzuty rożne. Jednak to gospodarze zanotowali pierwsze celne uderzenie w tym spotkaniu. W 6. minucie pomocnik gospodarzy, Vas, oddał strzał w światło bramki Lazio, ale Marchetti, bramkarz rzymian, był na posterunku. Z minuty na minutę dominacja Włochów stawała się coraz bardziej widoczna. Kolejno swoich szans na pokonanie bramkarza Mury szukali Candreva (6.), Hernanes (14.) i Klose (18.), ale nie przyniosło to szczęścia w postaci gola. Słoweńcy odpowiedzieli strzałem z dystansu Eterovicia w 29. minucie, ale bramkarz gości był na posterunku. 

Dominacja zawodników z Rzymu przyniosła w końcu wymierny skutek w 31. minucie spotkania. Hernanes pokonał bramkarza gości i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Po stracie bramki gospodarze szybko rzucili się do odrabiania strat. Jednak kolejne próby Eterovicia i Janży nie doprowadziły do remisu. Do przerwy goście prowadzili 1:0.

Początek drugiej połowy to walka w środkowej strefie boiska. Żaden z zespołów nie potrafił zagrozić bramce przeciwnika, a gra obfitowała w dużą liczbę fauli. Z biegiem czasu zarysowała się przewaga Lazio. W 56. minucie strzelał Onazi, lecz bez skutku. W 59. minucie było już jednak 2:0. Wspaniałym podaniem popisał się obrońca Lazio, Konko, asystując przy bramce Miroslava Klose.

Mirsolav Klose, strzelec drugiej bramki dla Lazio
Mirsolav Klose, strzelec drugiej bramki dla Lazio (fot. skysports.com)

Mura próbowała szybko strzelić bramkę kontaktową, ale strzał Bohara w 66. minucie obronił Marchetti. W końcówce meczu Lazio cofnęło się na swoją połowę, mądrze broniąc wyniku i szukając szans na podwyższenie rezultatu z kontrataków. Właśnie po jednym z kontrataków Włosi mogli, a nawet powinni prowadzić 3:0, jednak Candreva nie trafił w dogodnej sytuacji.

Z przekroju całego meczu Lazio było zespołem o klasę lepszym. Dominacja i wyższość włoskiej drużyny były widoczne od pierwszej do ostatniej minuty. Dlatego rzymianie wyjeżdżają ze Słowenii z dwubramkową zaliczką przed rewanżem. 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze