Zawodnicy rzymskiego Lazio po raz drugi pokonali drużynę Mury i zapewnili sobie awans do fazy grupowej Ligi Europy. Na Stadio Olimpico w Rzymie gospodarze pewnie zwyciężyli 3:1.
W pierwszym meczu, który odbył się tydzień temu w Słowenii, drużyna Mury nie sprostała bardziej utytułowanemu rywalowi z Włoch. Lazio Rzym wygrało 2:0 po bramkach Hernanesa i Miroslava Klosego, czym zapewniło sobie dużą zaliczkę przed drugim spotkaniem. Rewanż miał być tylko formalnością dla rzymian.
Początek spotkania na Stadio Olimpico to mnożące się faule i częste przerwy w grze. Żadna drużyna nie zdołała przejąć kontroli nad meczem. Podbramkowych sytuacji zarówno z jednej, jak i z drugiej strony nie było praktycznie w ogóle.
Po 20 minutach walki na boisku do głosu doszli wreszcie piłkarze gospodarzy. W ciągu czterech minut oddali oni cztery celne strzały. Kolejno swoich szans szukali Hernanes (22′), Zarate (24′), Andre Dias (25′) i ponownie Hernanes (26′). Za każdym razem bramkarz Mury, Draković, był jednak na posterunku. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze…
W 30. minucie napastnik Lazio, Libor Kozak, pokonał dobrze spisującego się do tej pory Drakovicia. Wspaniałym podaniem przy bramce Czecha popisał się Zarate. Ten ostatni pozazdrościł koledze zdobycia bramki i sam już dwie minuty później mógł ją zapisać na swoim koncie. W dogodnej sytuacji próbował pokonać bramkarza gości, lecz tym razem to Draković wyszedł górą z tego pojedynku. Jednak w 42. minucie ofensywny zawodnik Lazio dopiął swego. Po doskonałym dograniu piłki przez Scaloniego Zarate nie mógł zrobić z nią nic innego, jak tylko umieścić w bramce gości.
Gospodarze chcieli jeszcze w pierwszej połowie dobić leżącego już na łopatkach rywala. W samej końcówce pierwszej części spotkania ładnym, technicznym strzałem popisał się Onazi. Draković uratował swój zespół po raz kolejny. Na przerwę drużyny zeszły przy dwubramkowym prowadzeniu Lazio.
Po przerwie obraz gry nie zmienił się. Pewni już awansu do fazy grupowej LE zawodnicy Lazio dominowali na murawie. W 55. minucie drugiego swojego gola zdobył rosły napastnik Lazio, Libor Kozak. Jednak prowadzenie 3:0 nie wyhamowało ataków gospodarzy. W kolejnych minutach na bramkę Drakovicia uderzali Hernanes, Kozak i ponownie Hernanes, który nie miał w tym meczu szczęścia.
W 76. minucie bliski skompletowania hattricka był Czech Libor Kozak, jednak najlepszy na boisku w barwach Mury, bramkarz Draković, po raz kolejny stanął na wysokości zadania. Podobna sytuacja miała miejsce w 81. minucie, ale i tym razem Kozak musiał uznać wyższość golkipera przyjezdnych. W 88. minucie honorową bramkę dla Słoweńców zdobył Travner, zmniejszając rozmiary porażki.
Mura kończy przygodę z europejskimi pucharami na IV rundzie eliminacji do LE. Zawodnicy Lazio Rzym pewnie pokonali w dwumeczu Słoweńców i wydają się jedną z mocniejszych drużyn tegorocznej edycji Ligi Europy.