Po wczorajszych derbach Europy Real Madryt ma zdecydowanie więcej powodów do zmartwień, niż miał do tej pory. Po pierwsze pozycja Mistrzów Hiszpanii nie jest najlepsza, a po drugie Juande Ramos może niedługo mieć problem z wystawieniem wystarczająco dobrej jedenastki.
Real Madryt po fatalnej serii porażek zmienił trenera, a nowy opiekun ma znów doprowadzić „Królewskich” na szczyt. Tymczasem Juande Ramos zbytnio nie ma kogo wystawić na najbliższe mecze. Od wczoraj powiększyła się lista kontuzjowanych zawodników. Do wczoraj leczyli się Ruud Van Nistelrooy, Diarra i Ruben Del la Red.
Po wczorajszych badaniach okazało się, że Sneijder znów nadwyrężył sobie mięśnie, ale jego okres rekonwalescencji to tylko parę dni. Podobnie wygląda sytuacja u Fabio Cannavaro, który tak ofiarnie ratował swój zespół przed utratą drugiej bramki, że miał „bliskie spotkanie trzeciego stopnia” ze słupkiem. Na szczęście tylko trochę się potłukł.
i pięknie już niedługo, a real nie będzie grał w
pucharze Uefa dla nich to 3 liga na końcu
Tu u dołu nie masz pojęcia o Realu ten klub byl jest
i będzie najlepszy!!
real byl jest i zawsze bedzie!! NAJLEPSZY !!