Zawodnicy Realu Madryt zakończyli pierwszy etap przygotowawczy do nowego sezonu. W niedzielę piłkarze powrócili do stolicy Hiszpanii, gdzie będą szykować się do kolejnych meczów kontrolnych.
Drużyna Realu wylądowała na lotnisku Barajas około godziny 22:30. Podróż trwała prawie 13 godzin. Kadrowicze reprezentacji narodowych wyjadą na zgrupowania swoich drużyn, natomiast pozostali będą przygotowywać się w Madrycie do piątkowego spotkania z Bayernem Monachium. Jose Mourinho odwołał poniedziałkowe treningi, ale wtorkowe odbędą się zgodnie z planem. W meczu z Bayernem prawdopodobnie nie wystąpią największe gwiazdy Realu Madryt, gdyż „The Special One” nie chce ryzykować kolejnych kontuzji. Spotkanie będzie rozgrywane o trofeum Franza Beckenbauera.
„Królewscy” w Los Angeles trenowali 11 dni, w tym czasie zdążyli rozegrać dwa mecze kontrolne, z Club America i Los Angeles Galaxy. Oba spotkania zakończyły się zwycięstwem graczy ze stolicy Hiszpanii. Najlepszym strzelcem drużyny został Gonzalo Higuain, który zaliczył trzy trafienia. Z dobrej strony zaprezentowali się nowi gracze Realu. Portugalskiemu trenerowi szczególnie przypadł do gustu Sergio Canales, który w meczu z meksykańskim rywalem otworzył wynik spotkania, a w sparingu z Galaxy zaliczył kilka ładnych akcji i strzałów.