Zawodnik Wisły Kraków, Gordan Bunoza, przez najbliższe dni będzie odpoczywał od futbolu. Jest to efekt kontuzji, jakiej doznał w spotkaniu z Jagiellonią Białystok.
W ostatnim czasie młody Bośniak nękany jest przez kontuzje. Wydawało się, że powrócił już do pełni sił. Spotkanie z Jagiellonią było jego pierwszym meczem rozegranym w T-Mobile Ekstraklasie od 19 września, kiedy to zagrał przeciwko PGE GKS-owi Bełchatów. Bunoza znalazł się w wyjściowej jedenastce na mecz z „Jagą”, ale po kilku minutach drugiej połowy musiał opuścić boisko z powodu kontuzji.
Początkowo wydawało się, że uraz Bośniaka jest bardzo ciężki. Pierwsze podejrzenia mówiły nawet o złamaniu. Zawodnik został przewieziony do szpitala, gdzie okazało się, że uraz nie jest tak poważny, jak wyglądało to w pierwszej chwili. Bunoza ma jedynie uszkodzenie więzadłowo-więzozrostowe. W najbliższych dniach nie będzie mógł jednak trenować, co oznacza, że nie zobaczymy go ani w meczu z Fulham, ani w starciu przeciwko ŁKS-owi.