Od dłuższego czasu borykający się z kontuzjami Andreu może mówić o dużym pechu. Podczas porannego treningu ponownie nabawił się urazu.
Wraz z rozpoczęciem zgrupowania Polonii Warszawa w Turcji, hiszpański pomocnik zaczął uskarżać się na problemy żołądkowe. Następnie nadciągnął mięsień łydki, przez co był zmuszony do treningów indywidualnych.
– Na popołudniowym treningu skarżył się na ból kolana. Jeszcze nie wiemy, co dokładnie mu dolega. W ciągu najbliższych dwóch lub trzech dni okaże się, czy to coś poważnego – skomentował zajście trener bramkarzy w zespole „Czarnych Koszul”, Radosław Majdan.
Andreu nie ukrywa radości po przybyciu Theo Bosa do Warszawy. Hiszpan nie znalazł bowiem uznania w oczach byłego szkoleniowca, Pawła Janasa. Teraz zapowiada zaciętą walkę o miejsce w wyjściowej jedenastce… Jak tylko wyzdrowieje.