Najdroższy piłkarz świata, Cristiano Ronaldo, w dalszym ciągu nie zaleczył kontuzji kostki, z którą boryka się już od miesiąca. Najświeższe wyniki badań informują jednak, że absencja Portugalczyka potrwa cztery tygodnie dłużej.
Brak postępów w leczeniu kontuzjowanej kostki Cristiano Ronaldo zmusił madryckich lekarzy do zwrócenia się z prośbą o pomoc do holenderskiego specjalisty, doktora Van Dijka, który dokładnie rok temu zajmował się operacją nogi kapitana reprezentacji Portugalii.
Na szczęście dla fanów Realu Madryt oraz samego Cristiano holenderski lekarz nie nakazał operowania kontuzjowanej kostki, gdyż wiązałoby to się z bardzo długim procesem rehabilitacji. Mimo to do pełnego powrotu Ronaldo do zdrowia będziemy musieli poczekać co najmniej kolejne cztery tygodnie.
Optymistyczne prognozy mówią o tym, że gwiazdor „Królewskich ” zdoła wyzdrowieć na klasyk ligi hiszpańskiej, czyli spotkanie Realu Madryt z Barceloną, które odbędzie się już 29 listopada.
I po dramacie, Cristiano przeszedł badania w
Holandii i wypadły bardzo optymistycznie. Za max trzy
tygodnie wraca i zapewne zagra z Barcą. Irytuje mnie
to, że prezes Portugalskiego Futbolu chce, aby CR
zagrał 18 listopada w rewanżu z Bośnią i Hercegowiną.
Ale przecież to jest nie możliwe, nie zagra chyba z
niewyleczoną kontuzją.