Kapitan FC Barcelona nie trenuje z resztą ekipy. Katalończyk uskarża się na ból w kolanie i pracuje z mniejszym obciążeniem.
Ostatni rok to niemal ciągłe problemy zdrowotne Puyola. Waleczny stoper ma kłopot z obydwoma kolanami. Lekarz zajmujący się zawodnikiem twierdzi, że przed jego podopiecznym jeszcze co najwyżej dwa i pół roku gry. Ostatnio wydawało się, że „Tarzan” doszedł już do siebie i będzie mógł nieco dłużej pograć bez uskarżania się na ból. Niestety już na pierwszym poświątecznym treningu Barcelony kapitan został odesłany na ubocze, by tam trenować mniej intensywnie. Wszystko przez problemy z nieszczęsnym lewym kolanem. Uraz nie jest poważny i pewnie nie przeszkodzi Carlesowi w występach, ale fakt, że drobne kontuzje zawodnika nękają niemal bez przerwy, jest niepokojący.
Razem z Puyolem z mniejszym obciążeniem trenował Seydou Keita. Do pracy z resztą grupy wrócił za to Alexis. Rehabilitację ciągle przechodzi Andres Iniesta. Kastylijczyk walczy z urazem mięśnia dwugłowego uda.
"zresztą"? żal.
Szacunek do gościa i pozdrowienia .
Edytory tekstowe automatycznie to poprawiają.
Puyol to hardcore , tak szybko nie odejdzie
zdrowia .
Puyol to fajny gość, chcę żeby długo jeszcze
grał w Barcy.
puyol gra nieżle
chodzi o przewodziciela i to jest lekki uraz a w
zasadzie zapobiegawczo trenuje osobno i po co w
ogóle ten nius tutaj sie pytam za łam ka
puyol to najlepszy stoper na swiecie
świadomie śledzę sport piłka nożna od pierwszego
jego meczu w barwach barcelony, facet jest
niesamowity jak wielu przed nim i kilku w moich
czasach co grają, a ja mam szczęście ich
oglądać, mam nadzieję, że będzie u niego
wszystko dobrze i pogra znacznie dłużej niż te 2,5
roku pozdr