Na najbliższą sobotę zaplanowany został przemarsz kibiców Polonii Warszawa pod budynek ratusza m. st. Warszawy. Ma on na celu zasygnalizowanie nierównego traktowania klubów w stolicy przez władze miasta i niespełnienia obietnic przez prezydenta, Hannę Gronkiewicz-Waltz, z początku swojej kadencji.
Gdy pani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz rozpoczynała swoją przygodę w ratuszu, obiecała kibicom „Czarnych Koszul”, iż z końcem 2010 roku zakończona będzie modernizacja obiektów przy ulicy Konwiktorskiej. Fani Polonii zarzucają jej brak jakichkolwiek działań, zmierzających do polepszenia sytuacji klubowej. Konflikt na linii klub – miasto zaogniła tym bardziej sprawa budowy nowego stadionu dla lokalnego rywala, Legii.
– Idziemy pod ratusz nie tylko jako kibice, ale także jako mieszkańcy Warszawy zatroskani fatalnym stanem tej cząstki miasta, która jest nam szczególnie bliska. Tereny Polonii to prawie sześć hektarów na obrzeżach Starówki, które pozostają enklawą zaniedbania w centrum stolicy – powiedział Jacek Kamiński z Fundacji Polonia 2011. Dodał także, że sytuacja ta musi się zdecydowanie zmienić w czasie zbliżającej się kadencji samorządowej, domagając się jednocześnie natychmiastowej decyzji od prezydenta Warszawy.
Organizatorem tego przedsięwzięcia jest stowarzyszenie kibiców „Wielka Polonia” oraz Fundacja Polonia 2011. Możliwe, iż jest to najlepszy moment na tego rodzaju inicjatywę, gdyż wielkimi krokami zbliżają się listopadowe wybory samorządowe, po których pani Gronkiewicz-Waltz chciałaby ponownie zasiąść we władzach Warszawy.
