Mecz Republiki Południowej Afryki z Urugwajem zainaugurował drugą kolejkę fazy grupowej mistrzostw świata. W niej Słowenia zmierzy się ze Stanami Zjednoczonymi. Według Matjaża Keka faworytem tej potyczki są Amerykanie, choć ich pokonanie ocenia jako możliwe.
– Dla mnie wszystko tu jest oczywiste. To drużyna Stanów Zjednoczonych jest faworytem tego meczu. Wystarczy spojrzeć na ranking FIFA, w którym oni zajmują 14. miejsce, a my 25. Ponadto oni są finalistami ostatniej edycji Pucharu Konfederacji. Jeżeli małej Słowenii uda się ograć Amerykanów, będzie to spora sensacja, a ja wierzę, że jesteśmy do tego zdolni – stwierdził Kek.
W pierwszej kolejce Słowenia pokonała Algierę 1:0, a USA zremisowało z Anglią 1:1. Liderami grupy są podopieczni Matjaża Keka. Starcie jego piłkarzy z Amerykanami w piątek o 16:00.