W ostatnim czasie w Rosji wiele mówi się o Władimirze Bystrowie. Szybki skrzydłowy niedługo oficjalnie zostanie zaprezentowany jako zawodnik Zenitu Sankt Petersburg. Pełniący obowiązki trenera Spartaka Moskwa, Walery Karpin, stwierdził, że odejście szybkiego skrzydłowego nie będzie katastrofą dla jego teamu.
– Odnoszę się do tej sytuacji z dystansem. Chciałbym również, żeby nasi kibice też podeszli do niej na spokojnie. Żadna katastrofa się nie wydarzyła, Spartak jest, był i będzie. Piłkarze zawsze przychodzą i odchodzą z drużyn, takie jest życie. Nie tacy gracze odchodzili ze Spartaka i nie przeszkadzało to nam w odnoszeniu sukcesów. – stwierdził Karpin.
– W takich sytuacjach zespół powinien być zwarty i jestem przekonany, że tak będzie również w naszym przypadku. Powinna być zwarta także armia naszych kibiców, których wsparcie jest nam potrzebne. Teraz zewnętrzne okoliczności i kontuzje nie działają na naszą korzyść. Ale co nas nie zabije, to nas wzmocni Dlatego wzywam wszystkich naszych sympatyków do stawienia się w niedzielę na Łużnikach i wsparcia nas w starciu z Rubinem. – zaapelował trener „Miaso”.
– Chciałbym jeszcze podkreślić, że jako główny trener opowiadałem się przeciwko transferowi Bystrowa. Klub też nie chciał go sprzedawać. Transfer był decyzją samego Władimira, a Znit jedynie skorzystał z klauzuli umieszczonej w jego kontrakcie. – zakończył szkoleniowiec.