Po czterech latach do reprezentacji Czech wraca Kamil Vacek. Dobra gra tego zawodnika w polskiej ekstraklasie przekonała Pavela Vrbę do wysłania mu powołania na towarzyskie mecze z narodowymi kadrami Polski i Serbii.
Pierwsze miejsce w tabeli okupowane przez Piasta Gliwice nie przechodzi bez echa także za granicą. Duża w tym zasługa Kamila Vacka, który jest motorem napędowym akcji ofensywnych drużyny z województwa śląskiego. Pomocnik w czternastu spotkaniach strzelił trzy gole i zaliczył trzy asysty.
Czesi 13 listopada zagrają u siebie z Serbią, a 17 czeka ich pojedynek z reprezentacją Polski.