Kacha Kaładze, obrońca Genoi, oświadczył, że on i jego koledzy z drużyny nie powinni myśleć teraz o niczym innym, tylko o uniknięciu spadku z Serie A. Genoa zajmuje co prawda 13. pozycję w lidze, ale jest w wyraźnym dołku, nie wygrała ani razu od pięciu spotkań.
– Dla nas najważniejszą rzeczą będzie teraz utrzymanie – zaczął 34-letni Gruzin.
Klub z Ligurii ma obecnie siedem punktów przewagi nad strefą spadkową. Ostatnie bezpieczne miejsce zajmuje Cagliari, które ma jednak tylko dwa punkty mniej od Genoi.
– Przykro mi, że to mówię, zważając na piłkarzy, jakich mamy, oraz naszą jakość, ale to jest właśnie piłka nożna… Niestety, nie poradziliśmy sobie dobrze w meczach, w których nie powinniśmy dopuścić, by coś poszło źle.
– Obecnie walka toczyła się będzie tylko o utrzymanie, ale szczerze mówiąc, możemy to utrzymanie łatwo sobie zapewnić.
Już w najbliższej kolejce Genoa podejmować będzie Romę na Stadio Olimpico. Rzymski klub ma na swym koncie 41 punktów i cały czas walczy o grę w europejskich pucharach w przyszłym sezonie, najlepiej w Lidze Mistrzów. „Rossoblu” wcale tak dużo punktów do najbliższego rywala nie tracą, bo różnica ta wynosi tylko osiem oczek, ale z pewnością większa dysproporcja między klubami jest w potencjale zawodników.
– Roma to dobra drużyna, ale w tym sezonie zdarza jej się często rozegrać bardzo dobry mecz tylko po to, by w następnym przegrać nawet różnicą trzech czy czterech bramek – podsumował reprezentant Gruzji.