Trener Gaziantepsporu, Tolunay Kafkas, tuż po zakończeniu spotkania, w którym jego zespół podejmował Legię Warszawa, w ostry sposób wypowiedział się na temat gry podopiecznych Macieja Skorży. Szkoleniowiec tureckiego klubu uważa, że legioniści zamiast na grze w piłkę koncentrowali się na walce pozbawionej honoru.
– Nie będę długo mówił. Wszystko, co powiedziałem wczoraj, jest aktualne. Nie przegraliśmy z drużyną piłkarską, a z antyfutbolem. Gracza z numerem 25 nie znam, ale kiedy nasz zawodnik leżał na boisku, a my wybiliśmy futbolówkę na aut, on nie oddał nam piłki. W pewnych sytuacjach legioniści koncentrowali się na walce, a nie na grze w piłkę. Chciałbym wiedzieć, z czego panowie dziennikarze się śmieją. Niestety, nie awansowaliśmy. Nic więcej nie mam do powiedzenia – rzekł Kafkas.
Jak powiedział na początku, tak zrobił. Tolunay Kafkas po swojej krótkiej wypowiedzi opuścił salę konferencyjną, nie zwracając uwagi na pytania zadawane przez dziennikarzy. Jedni zapewne uznają jego słowa za pogrążanie się po przegranym meczu, inni zaś jako kontrowersyjne usprawiedliwianie swojej drużyny. Tak czy inaczej, turecki szkoleniowiec na długo pozostanie w pamięci polskich kibiców.
Ten cały Kafkas to taki trener, jak z koziej d**y
trąba. Zapowiadał, że rozgromi Legię, a nie
spodziewał się, że Legia będzie nastawiona
bardziej defensywnie?
Nie mam nic więcej do powiedzenia w tej sprawie.
Gratuluje Legii awansu i życzę powodzenia, nawet
jako kibic Lecha.
Pozdrawiam
To mściwe Turki,którzy nie potrafią
przegrywać!!!Wypad z Europy!!!
HEGEMONIA POLSKIEJ PIŁKI W EUROPIE XD
Brawo.legia.kafkas.do.domu.sprzedawac.tureckie.sfeter
ki.hahaha