Za nami kolejny tydzień okienka transferowego w Premier League. Czy nas zaskoczył? Raczej nie, choć nie obyło się bez ciekawych ruchów. Po prostu wielkie nazwiska w Anglii to więcej niż norma. Największe zamieszanie, do którego zdążyliśmy już przywyknąć, panuje w szatni Manchesteru City. Chłopaki ciągle mają nowych gości i to nie byle jakich.
Założeniem naszych kaczek jest to, że nie informujemy was o plotach. Staramy się skupić na transferach potwierdzonych bądź niemalże dopiętych na ostatni guzik. Nie znajdziecie w tym artykule źródła „The Sun”. Jeśli jakimś niesamowitym trafem ominąłeś/ominęłaś tydzień, to nic straconego, kliknij tutaj.
Transfery potwierdzone:
Kto: Danilo
Skąd: Real Madryt
Dokąd: Manchester City
Our fifth summer signing!
Let's all #welcomedanilo to the Club! 🙌https://t.co/dA58Py6Uyy
— Manchester City (@ManCity) July 23, 2017
Pep Guardiola ewidentnie próbuje zaspokoić swój kompleks związany z obrońcami. W zeszłym tygodniu informowaliśmy o transferze Kyle Walkera, za którego szejkowie z niebieskiej części Manchesteru zapłacili 50 milionów.
Pewne jest jedno – Danilo ma przed sobą bardzo trudne zadanie. Defensywa „The Citizens” nie jest wcale wąska, a Brazylijczyk raczej nie należy do obrońców najwyższej światowej półki. Jeśli marzy o regularnych występach, to musi wejść na wyższy poziom. Taki, o jakim mówił Leo Beenhakker – international level.
Kto: Javier Hernandez
Skąd: Bayer Leverkusen
Dokąd: West Ham United
A deal has been agreed for @CH14_https://t.co/6oTXPx6VTr
— West Ham United (@WestHam) July 20, 2017
Jeden z najszybszych i zarazem najmniej utalentowanych zawodników, jakich można spotkać na ziemi. Meksykanin po niezbyt udanej przygodzie w Realu Madryt miał tyle szczęścia, że zainteresował się nim Bayer Leverkusen i tam w końcu mógł błyszczeć.
Niezwykle szybki, właściwie wszystkie swoje braki nadrabia prędkością i zwinnością. Od 2010 roku „Chicharito” przez pięć lat ogrywał się na boiskach Premier League w barwach Manchesteru United. Jedni mówią, że te lata przesiedział, ale nie można tak uogólniać. Na boisku pojawiał się 103 razy, 37-krotnie wpisał się na listę strzelców, a sam Sir Alex Ferguson widział w nim swojego jokera na ostatnie minuty. To może być bardzo dobry ruch ze strony West Hamu, który nadal szuka swojej drogi na zbliżenie się do ligowej elity.
Kto: Alvaro Morata
Skąd: Real Madryt
Dokąd: Chelsea Londyn
We have agreed terms with Real Madrid for the transfer of Alvaro Morata…https://t.co/uuenBgcPH2
— Chelsea FC (@ChelseaFC) July 19, 2017
Ile radości na twarzy Antonio Conte wywołała informacja, że Alvaro Morata dołączy do Chelsea. To coś wielkiego. „The Blues” na długi czas zapomnieć może o problemach z napastnikami. 25-letni snajper swoim stylem wydaje się idealnie pasować do Premier League. Dodatkowo nie można zapomnieć o CV Hiszpana, które jest po prostu… Galacticos.
Alvaro do Chelsea przechodzi jako wciąż młody, ale już wystarczająco doświadczony napastnik, który raczej nie powinien mieć problemów z wygryzieniem (hehe) Diego Costy ze składu.
Kto: Tiemoue Bakayoko
Skąd: AS Monaco
Dokąd: Chelsea Londyn
Welcome to Chelsea, @TimoeB08!
👉 https://t.co/XA1aBMBFU8#BakasBlue pic.twitter.com/IlrH2bIBlC
— Chelsea FC (@ChelseaFC) July 15, 2017
Jak się bawić, to się bawić. Tiemoue Bakayoko co prawda na najwyższym poziomie długo nie błyszczy, jednak wydaje mi się, iż w ubiegłym sezonie zrobił to na tyle skutecznie, że przedstawiać tego pana nie trzeba. Francuz sprawił sobie niezły urodzinowy prezent, podpisując kontrakt z obecnym mistrzem Anglii, ale z drugiej strony… przecież sam jest mistrzem.
Na razie jedyny zawodnik w naszej dzisiejszej prezentacji, którego formy nie ma się co obawiać. Młody, solidny, wybiegany. Będą z niego ludzie.
Kto: Benjamin Mendy
Skąd: AS Monaco
Dokąd: Manchester City
Please welcome @benmendy23 to Manchester City! #BlueMendy https://t.co/ZLY17WNdlS
— Manchester City (@ManCity) July 24, 2017
Wisienki na torcie, fajerwerki na koniec. Kogo jak kogo, ale włodarzy Manchesteru City nie trzeba uczyć, w jaki sposób przekonywać zarówno zawodników, jak i ich obecne kluby do transferów. W ubiegłym tygodniu dostaliście świeżutką informację o rekordowym transferze Kyle Walkera do „The Citizens”. Teraz historia się powtarza, bardzo szybko, ale takie są fakty. Benjamin Mendy, 23-letni Francuz, z początkiem tygodnia zameldował się na Etihad Stadium.
„Będzie, będzie zabawa”… Bo jak inaczej? 107 milionów na dwóch defensorów w ciągu tygodnia? A kupili trzech. Tylko za Danilo dokładnie nie wiadomo, ile dali. Jedyne, co nam pozostaje, to liczyć, że Pep Guardiola od przyszłego sezonu nie zacznie stawiać autobusu w polu karnym, żeby pokazać, jak dobrą ma obronę. Przecież nie skupuje ich dla zabawy…