Trzeci dzień naszych podsumowań transferowych toczył się raczej wokół tych zasiadających na ławkach trenerskich, a nie tworzących widowisko na murawie. O przejściu Kazimierza Moskala do Pogoni Szczecin pisaliśmy w osobnym tekście, a to nie jedyne przetasowania z dzisiaj.
Kto: Mario Goetze
Skąd: Bayern Monachium
Dokąd: Liverpool FC
Status: Nie dojdzie do transferu
Plan miał być prosty. Piłkarz, który stracił na przenosinach do stolicy Bawarii, przestał grać w pierwszym składzie, przytył i mocno stracił na reputacji, miał przenieść się na Anfield, gdzie szefem jest człowiek, przy którym rozbłysł w Borussii – Juergen Klopp. Co zatem sprawiło, że ten idealny dla wielu fanów „The Reds” plan nie doszedł do skutku?
Strzelec jedynego gola z finału mistrzostw świata w 2014 roku zdecydował się zostać w Monachium, by odbudować się u Carlo Ancelottiego. Z tego powodu zwolnił też swojego agenta piłkarskiego, który optował za transferem i jednocześnie nie był zbyt popularną postacią wśród władz mistrza Niemiec.
Götze parting ways with agent is interesting news. He (the agent) was not very popular at Bayern.
— Raphael Honigstein💙 (@honigstein) May 23, 2016
Kto: Dominik Furman
Skąd: Tuluza
Dokąd: Cracovia
Status: Możliwe wypożyczenie
Ostatnią rundę środkowy pomocnik spędził na wypożyczeniu w Hellasie Werona. Będzie to lekki eufemizm, ale Półwyspu Apenińskiego nie podbił, bo zagrał ledwie 20 minut i to w ostatniej kolejce sezonu. Jego klub spadł, chęci wykupienia go nie ma, więc latem powróci do drużyny, do której należy – Tuluzy.
Ale że nie poczynił kroku ku odbudowie formy, najprawdopodobniej znowu pójdzie na wypożyczenie i tu możliwy jest powrót do ekstraklasy. Mówi się o Cracovii, która w zasadzie leżałaby Furmanowi pod kątem stylu gry i pewnie łatwiej niż w Weronie byłoby mu się przystosować i regularnie grać.
Jak donosi @MateuszMiga Dominik Furman może trafić do Cracovii. Chyba dobry klub dla niego.
— Przemysław Bator (@przemekbator) May 24, 2016
Kto: Mircea Lucescu
Skąd: Szachtar Donieck
Dokąd: Zenit St. Petersburg
Status: Oficjalnie
W ciągu 12 lat przygody z klubem z Doniecka rumuński trener zdobył 22 trofea, w tym Puchar UEFA w 2009 roku. Dlatego w tym górniczym klubie na zawsze będzie legendą. Nic jednak nie trwa wiecznie i kadencja Lucescu też nie. Od dawna było wiadomo, że Andre Villas-Boas opuści Zenit po sezonie, więc potrzebny był następca. A były selekcjoner kadry Rumunii jak mało kto zna realia piłki na Wschodzie. Stąd ten wybór.
Jego zadaniem będzie odbudowanie pozycji Zenitu jako hegemona w rosyjskiej piłce. W kampanii 2015/2016 drużyna z St. Petersburga zajęła dopiero trzecie miejsce w tabeli, co patrząc na jej aspiracje, jest raczej rozczarowaniem.
Welcome to Zenit to our new manager Mircea Lucescu! pic.twitter.com/aVU5PSyfjT
— FC Zenit in English✨ (@fczenit_en) May 24, 2016
Kto: Lucien Favre
Skąd: Bez klubu
Dokąd: Nicea
Status: Oficjalnie
Liverpool, Everton i parę innych. W kontekście takich zespołów wymieniany był szwajcarski menedżer po opuszczeniu Gladbach na starcie zakończonej właśnie kampanii. A Favre ni stąd, ni zowąd ląduje na słonecznym południu Francji, w Nicei. Szwajcar dołączył do czwartej ekipy Ligue 1 w tym samym dniu, w którym klub ogłosił rozstanie z Claudem Puelem.
Nicei brakowało tylko dwóch punktów, by grać w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów. Kluczem do sukcesu Favre może być kwestia przekonania Hatema Ben Arfy do pozostania na Allianz Riviera, bo to on był motorem napędowym tegorocznego sukcesu.
https://twitter.com/CachDawid/status/735132268142964736
Kto: Joey Barton
Skąd: Burnley
Dokąd: Glasgow Rangers
Status: Oficjalnie
Cztery lata temu Barton zatweetował – „ale ja jestem fanem Celticu”. Dziś przechodzi do ich odwiecznych rywali, Glasgow Rangers. Cóż się dziwić, cały Joey.
https://twitter.com/Joey7Barton/status/210477265732116480
33-latek rozegrał bardzo dobry sezon w barwach Burnley, pomagając w wygraniu Championship i tym samym awansie do Premier League. Ale widać bardziej atrakcyjna wydała mu się gra w Rangersach w roli beniaminka, a nie na Turf Moor. Bo warto przypomnieć, że klub z niebieskiej części Glasgow wraca po paroletniej nieobecności do najwyższej klasy rozgrywkowej w Szkocji i pewnie nie będzie to jego ostatnie słowo na rynku transferowym. Ciekawe, czy Barton przywita się równie efektowanie jak wtedy, gdy przechodził do Marsylii…
Kto: Thibaut Courtois
Skąd: Chelsea FC
Dokąd: Real Madryt
Status: Plotki, ploteczki
Różne pogłoski wydobywają się z obozu Chelsea. Niektóre mówią, że Courtois zdecydował się już zostać na kolejny sezon, a inne są zdania, że na pewno odejdzie. Jednym z tych drugich jest włoska „La Gazzetta dello Sport”. Dziennikarze tej gazety uważają, że doszło do pierwszych rozmów w kontekście przenosin Belga na Santiago Bernabeu. Pytanie, czy Real naprawdę potrzebuje nowego golkipera? Sam Courtois ma za sobą średnio udany sezon, w którym nie sprawował się już tak dobrze.
Do tego przez trzy miesiące leczył kontuzję i zdarzały mu się spięcia z trenerem bramkarzy „The Blues”. Navas spisuje się świetnie między słupkami Realu, ale jak wiemy, Perez lubi głośne i medialne zakupy, a takim na pewno byłoby pozyskanie byłego gracza… Atletico Madryt.
Real Madrid have contacted Chelsea for Courtois, according to tomorrow edition of Gazzetta
— Tancredi Palmeri (@tancredipalmeri) May 23, 2016
Ten Furman się stacza coraz niżej - za rok będzie 1 liga