Kaczki transferowe #14. Tajemniczy Arajuuri. Z ziemi polskiej do włoskiej?


5 czerwca 2016 Kaczki transferowe #14. Tajemniczy Arajuuri. Z ziemi polskiej do włoskiej?

Euro we Francji coraz bliżej. Nie znaczy to jednak, że na rynku transferowym panuje głucha cisza. Wręcz przeciwnie. Z każdym dniem o transferach jest głośniej i głośniej. Niedziela wcale nie była pod tym względem gorsza. Dzisiejsze kaczki głównie o piłkarzach związanych z Polską. Co nieco również o Nainggolanie i nowym (?) trenerze Evertonu.


Udostępnij na Udostępnij na

Kto: Tajemniczy nieznajomy

Skąd: Z ekstraklasy

Dokąd: Legia Warszawa

Status: Plotka

Michał Żewłakow – dyrektor sportowy warszawskiej Legii – stwierdził, że niedługo może dojść do transferu porównywalnego z przeprowadzką do stolicy Kaspra Hamalainena. O co chodzi? Tak naprawdę nie wiadomo. Na tym etapie możemy się jedynie domyślać. Kolejny transfer z Legii do Lecha? A może zakupienie przez „Wojskowych” jakiegoś wyróżniającego się zawodnika naszej ligi? Jedno jest pewne – kimkolwiek tajemniczy nabytek Legii będzie, transfer ten z pewnością rozpali piłkarskich kibiców w Polsce. Tylko czy kupowanie, nawet bardzo dobrych, zawodników z ekstraklasy to przepis na Ligę Mistrzów?

Fin przechodzący z Lecha do Legii. Brzmi znajomo, nieprawdaż? Minęło kilka godzin od wypowiedzi Żewłakowa i już słyszymy pierwsze odpowiedzi na pytanie, kim tajemniczy nieznajomy mógłby być. Do Warszawy miałby podobno trafić Paulus Arajuuri. Legia miała złożyć ofertę w wysokości 300 tys. złotych. Jeśli te doniesienia potwierdziłby się, byłby to transfer jeszcze bardziej podobny do wykupu Hamalainena, niż początkowo przypuszczano.

Kto: Ronald Koeman

Skąd: Southampton

Dokąd: Everton

Status: Czekamy na oficjalne potwierdzenie

Jak donosi „The Telegraph”, holenderski szkoleniowiec dogadał się z klubem z miasta Beatelsów i od nowego sezonu  to właśnie on będzie menedżerem Evertonu. Do porozumienia nie doszły jeszcze zainteresowane kluby, a więc Southapmton, w którym Koeman pracował dotychczas, i Everton właśnie. Być może włodarze „Świętych” chcą najpierw domknąć sprawę ewentualnego następcy byłego piłkarza Barcelony. „Telegraph” pisze, że największe szanse na objęcie schedy po Koemanie ma Eddie Howe – trener A.F.C. Bournemouth. Gazeta spekuluje również, że innym kandydatem na szkoleniowca Southamptonu jest Unai Emery. Co ciekawe, nazwisko to jest wymieniane również w kontekście… Evertonu.

Ronald Koeman
Ronald Koeman (fot. Sport1.nl)

Kto: Nemanja Nikolić

Skąd: Legia Warszawa

Dokąd: Lazio Rzym

Status: Plotka

O odejściu Nikolicia z Legii mówi się nie od dziś. Pojawiają się jednak pierwsze konkrety. Jak donosi konto @YesWeLazio na twitterze, węgierski napastnik miałby trafić do Rzymu i wypełnić miejsce po Miro Klose. Król strzelców ekstraklasy miałby kosztować od 5 do 8 milionów euro. Nam wydaje się jednak, że jest to plotka. Grubymi nićmi szyta.

Kto: Przemysław Tytoń

Skąd: VfB Stuttgart

Dokąd: Deportivo la Coruna

Status: Spekulacje

Pochodzący z Zamościa bramkarz nie pojedzie na Euro, może zatem spokojnie zastanawiać się nad swoją klubową przyszłością. Hiszpańskie media donoszą, że polskim golkiperem poważnie zainteresowane jest Deportivo La Coruna. Dla Tytonia byłby to powrót do Primera Division. Bohater meczu z Grecją z Euro 2012 występował w Hiszpanii w barwach Elche w sezonie 2013/2014. Trzeba przyznać, że grał bardzo solidnie. Drużyna z Galicji w zakończonym sezonie straciła aż 61 goli, i to głównie przez słabą grę w defensywie zajęła dopiero 15. miejsce w tabeli. Nic dziwnego, że w Depor szukają wzmocnień. Tytoń w Hiszpanii pozostawił po sobie dobre wrażenia, wydaje się więc, że transfer jest prawdopodobny.

Kto: Radja Nainggolan

Skąd: AS Roma

Dokąd: Chelsea

Status: Trwają negocjacje

Nainggolan przyznał w rozmowie z jedną z belgijskich gazet, że AS Roma rozmawia z Chelsea w sprawie jego transferu. Belg powiedział również, że nie jest to pierwszy raz, kiedy Antonio Conte próbuje zapewnić sobie jego usługi. – Transfer nie jest jeszcze zaklepany, jednak bardzo trudno będzie opuścić Włochy po jedenastu latach – miał powiedzieć klubowy kolega Wojtka Szczęsnego. Zawodnik czeka jednak, aż kluby dogadają się między sobą. – Nie będę się angażował w sprawę, dopóki nie dojdzie do porozumienia między klubami – uciął temat.

Nainggolan
Nainggolan (fot. Wikimedia.org)

 

 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze