Juve zarzuciło sieci na Palombo 


Juventus Turyn od jakiegoś czasu pilnie poszukuje środkowego pomocnika. Co prawda celem numer jeden dla Giuseppe Marotty jest Cristian Ledesma, ale dyrektor sportowy Starej Damy nie byłby sobą, gdyby nie miał przygotowanej alternatywy. I właśnie tą opcją zastępczą ma być Angelo Palombo.


Udostępnij na Udostępnij na

28-latek rozegrał już około 250 oficjalnych meczów w barwach „Blucerchiati”. Obecnie przygotowuje się z zespołem Sampdorii do pucharowego meczu z w ramach Ligi Europy z Werderem Brema.

I to jest właśnie kluczowa sprawa całego domniemanego transferu. Gdyby potyczka z niemieckim klubem zakończyła się porażką, wielce prawdopodobne, iż Angelo Palombo zamieni region Ligurii na stolicę Piemontu. Tym bardziej, że trenerem „Starej Damy” jest były szkoleniowiec reprezentanta Włoch. Co prawda, dotychczasowy klub ani myśli by pozbywać się swojego kluczowego zawodnika, jednak Giuseppe Marotta z pewnością się nie podda.

Karta zawodnika szacowana jest na koszt około 10 milionów euro. W związku z tym może uda się szybko załatać dziurę, po transferze Christiana Poulsena do „The Reds”. Pamiętać jednak trzeba, iż priorytetowym wzmocnieniem według dyrektora sportowego Juventusu Turyn jest ktoś z dwójki Ledesma/Montolivo. Ci zawodnicy najczęściej pojawiają się w spekulacjach transferowych dotyczących „Bianconerich”.

Ale nic nie trwa wiecznie, jak mówi znana maksyma. Teraz uwaga została skierowana właśnie na Palombo. Istotną sprawą w całej transakcji jest także zdanie Luigi Del Neriego, który wcale nie ukrywa sympatii do swojego byłego podopiecznego i chętnie widziałby go w swoim obecnym zespole.

Najnowsze