Podczas niedzielnych derbów Rzymu kibice Lazio dopuścili się rasistowskich okrzyków pod adresem obrońcy Romy, Juana. Sam zawodnik wypowiedział się na ten temat.
Do całego zajścia doszło w trakcie drugiej połowy. Wówczas kibice z Curva Nord zaczęli wydawać odgłosy naśladujące zachowanie małp, gdy pod ich sektorem znajdował się Juan. – Jest mi bardzo przykro, ponieważ jestem w Rzymie od dziesięciu lat i coś takiego nie przydarzyło się mi jeszcze nigdy – powiedział czarnoskóry piłkarz.
– Szkoda mi tych kibiców, ale mam wystarczająco silny charakter, by przejść obojętnie obok takich zachowań i nie pozwolić, by wpłynęły one na moją postawę na boisku – dodał.
Jak zauważył sam obrońca, po całym zdarzeniu wspierali go zarówno koledzy z drużyn, jak i piłkarze rywala. – Po tym całym incydencie przytulili mnie zarówno piłkarze Romy, jak i Lazio, gdyż także oni byli zażenowani tym, co się stało. Jest mi szczególnie przykro dlatego, że przed pierwszym gwizdkiem wyszliśmy na boisko z antyrasistowskim przekazem na koszulkach. Przez całą moją przygodę z Romą nigdy nie okazywałem braku szacunku dla Lazio, więc był to dla mnie niespodziewany atak – zakończył rozżalony Juan.