Jol: Berbatow zastąpi Dempseya


16 września 2012 Jol: Berbatow zastąpi Dempseya

Bułgarski snajper Dimitar Berbatow strzelił dwie bramki, a jego nowy klub Fulham pokonał West Bromwich Albion aż 3:0. Holenderski menedżer Martin Jol wierzy, że Bułgar wprowadzi nową jakość do gry „The Cottagers”.


Udostępnij na Udostępnij na

Martin Jol przyznał w wywiadzie, że był bardzo zaniepokojony ogromem strat kadrowych, które Fulham poniosło w letnim okienku transferowym, tracąc na rzecz sąsiadów z White Hart Lane swoje dwa asy atutowe: Clinta Dempseya oraz Moussę Dembele. Amerykanin parę godzin przed zakończeniem letniego okienka transferowego odszedł do rywali zza miedzy, czyli Tottenhamu. Podobnie postąpił jego partner z linii pomocy, belgijski playmaker Moussa Dembele. Jol przyznaje, że nie był to łatwy moment, ale przyjście jego byłego podopiecznego (panowie spotkali się wcześniej podczas wspólnej pracy w… Tottenhamie) Dimitara Berbatowa może pomóc Fulham w zbudowaniu nowej tożsamości: – To było bardzo ważne, ponieważ straciliśmy naszych najlepszych graczy i naszego najlepszego strzelca z paru ostatnich sezonów, dlatego musieliśmy coś zrobić i stworzyć nową tożsamość, nową jakoś w grze naszej pomocy.

Berbatow
Berbatow (fot. thisislondon.co.uk)

Holender dodaje: – Moja linia pomocy była nowa, mój atak był nowy, musieliśmy grać nowym systemem. Czuję, że w dalszym ciągu wiele pracy przed nami, aby osiągnąć poziom z zeszłego roku, kiedy mieliśmy Murphiego i Dembele. To była jedna z najlepszych linii pomocy w Anglii.

Martin Jol chwali jednak przede wszystkim grę Bułgara, który jego zdaniem zagrał inaczej, niż czynił to przez większą część swojej kariery: – Myślę, że zrobił w tym meczu więcej, niż robił przez całą swoją karierę. Był z tyłu, rozgrywał w pomocy, był aktywny z przodu, wreszcie strzelił bramkę, więc byłem bardzo szczęśliwy. Mieliśmy dzisiaj bardzo młodą ławkę rezerwowych, dlatego tym bardziej cieszę się z występu Dimitara.

Jol podzielił się także spostrzeżeniami, jak jego zdaniem będzie wyglądała przyszłość Bułgara na Craven Cottage: – To jest wyzwanie dla niego. Myślę, że strzelił 23 bramki, kiedy go miałem u siebie w Tottenhamie. Jestem pewien, iż jeśli tylko będzie zdrowy, zrobi dla nas to, co robił przez lata Clint Dempsey.

Oczekujmy zatem z niecierpliwością, jak potoczy się współpraca obu panów i czy Bułgar odzyska w pełni dawny blask, którym czarował kibiców na White Hart Lane oraz Old Trafford.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze