Tak jest. To, co przez lata wydawało się niemożliwe, wkrótce stanie się faktem. Obecny kontrakt Terry'ego z „The Blues" nie zostanie przedłużony, w związku z czym legenda klubu odejdzie z niego latem.
Chelsea rozgrywała dziś wyjazdowy mecz w FA Cup, w którym bez większych problemów poradziła sobie z MK Dons, wygrywając 5:1 (hattricka strzelił Oscar, do siatki rywali po raz pierwszy od 29 meczów trafił Eden Hazard). W trakcie wypowiedzi pomeczowej kapitan mistrza Anglii zdradził, że kontrakt nie zostanie z nim przedłużony, więc czeka go ostatnie pół roku w zespole.
Jak zdradza Matt Hughes, dziennikarz sportowy renomowanego „The Times”, decyzji o nieprzedłużeniu kontraktu nie podjął były reprezentant klubu i on sam ma być z niej niezadowolony.
Terry revealing he's leaving @CFC strongly suggests it wasn't his decision and he's not happy about it.
— Matt Hughes (@MattHughesDM) January 31, 2016
Sam JT miał powiedzieć: – Bardzo chciałbym zostać, ale klub zmierza w innym kierunku. Zakończenie nie będzie jak w bajce, nie skończę kariery w Chelsea.
Kto zatem podjął taki ruch? Musiał być to ktoś z najwyższych władz, bo Guus Hiddink, tymczasowy menedżer, jasno zadeklarował parę tygodni temu, że jest zadowolony ze stopera i będzie rekomendował zarządowi, by podpisano z nim nową umowę.
Fani od razu bardzo krytycznie zareagowali na te doniesienia w mediach społecznościowych. Szczególnie na Twitterze zawrzało. Kibice uznali, że skandalem jest fakt, iż z Ivanoviciem przedłużono niedawno umowę, a z ich ulubieńcem nie.
Chelsea i Real, czyli jak nie rozstawać się z legendami.
— Radosław Przybysz (@RadekP92) January 31, 2016
Czy Chelsea naprawdę żegna się z Terrym? Przecież osoba za to odpowiedzialna powinna dostać 10 lat więzienia.
— Filip Błajet (@filipmfn) January 31, 2016
Kontrakty dostali Cahill i Ivanović, a nie dostanie go Terry. W tym klubie wszystko idzie nie tak jak trzeba. Kto daje na to zgodę?
— Konrad Ferszter (@kferszter) January 31, 2016
Nawet jakby Terry grał jak ostatnia oferma to po ludzku powinien otrzymać nową umowę.
— Michał Małolepszy (@Wietnamczyk93) January 31, 2016
Jak dobrze wiemy, 35-latek wielokrotnie deklarował, że nie chce grać dla żadnego innego klubu w Anglii. On sam nie chce zawieszać butów na kołku po tej kampanii, co sugeruje przejście za granicę. Na ten moment najczęściej wymienia się MLS, ale wiadomo, że są to tylko spekulacje.
Decyzja klubu wydaje się absolutnie skandaliczna. Mówimy przecież o człowieku, który spędził w zachodniej części Londynu całą swoją karierę. Terry wielokrotnie wygrywał z „The Blues” trofea czy to Premier League, czy FA Cup, czy raz Ligę Mistrzów. Za każdym razem był istotną częścią tych sukcesów, liderując formacji defensywnej. W tym sezonie na pewno nie prezentuje pełni swoich umiejętności i popełnił sporo błędów, jak cała drużyna. Ale piłkarze jego pokroju to ikony, które zasługują na szacunek, i nawet jeśli nie idzie im tak jak w najlepszych sezonach kariery, to zasługują na to, by zakończyć karierę tam, gdzie chcą. Widocznie zarząd Chelsea uznał, że ich kapitan na to nie zasługuje.
Premier League x4
FA Cup x5
League Cup x3
Champions League x1
Europa League x1Captain. Leader. Legend. pic.twitter.com/6qnS7vE6YT
— Match Photography (@MatchPhotos) January 31, 2016