Spekulacji na temat Jerzego Dudka w ostatnich miesiącach nie brakowało. Sam piłkarz twierdził, że ma dość madryckiej ławki i, jako że jego kariera małymi krokami zbliża się do końca, chciałby zmienić klub, gdyż miałby ochotę jeszcze pograć. Okazało się jednak, że perspektywa bycia w drużynie nowych „Galacticos” okazała się silniejsza.
Dudek na swojej oficjalnej stronie internetowej zakomunikował światu, że przedłużył swój związek z „Królewskimi” o kolejny rok. Zapewne na jego decyzję wpłynęła rodzina, a także prezes Realu, który po tym, jak nie sprowadził do drużyny wicemistrza Hiszpanii żadnego z bramkarzy planowanych na następcę Ikera Casillasa, postanowił zatrzymać Polaka w zespole.
Jurkowi Dudkowi, który do Realu trafił w 2007 roku, do tej pory nie udało się wywalczyć miejsca w składzie. Nasz bramkarz w niedawnych wywiadach zapowiadał, że jego celem jest gra na EURO 2012 przed polską publicznością, jednak perspektywa jego pozostania w „Królewskich” raczej ostatecznie przekreśla te szanse.