Za nami już 7. kolejka rozgrywek piłkarskich. Swoje kolejne mecze wygrały Barcelona oraz Atletico Madryt i to piłkarze tych zespołów przeważają w naszych zestawieniu. Zapraszamy do lektury!
Diego Lopez – doświadczony bramkarz Realu Madryt to jedyny piłkarz tego klubu, który nie musi wstydzić się swojego występu w ostatnich derbach stolicy Hiszpanii. Przy bramce Diego Costy nie miał szans, a jego kilka interwencji sprawiło, że, mimo dużej przewagi gości, mecz zakończył się ich skromnym, jednobramkowym zwycięstwem.
Adriano – Brazylijczyk był jednym z najlepszych zawodników w spotkaniu swojej drużyny z Almerią. Sam skutecznie rozbijał akcje rywali, a w drugiej połowie wykorzystał podanie od Cesca Fabregasa i przypieczętował siódme w sezonie zwycięstwo „Dumy Katalonii”.
Marc Bartra – młody zawodnik „Blaugrany” zaczyna wreszcie dorastać do bycia podstawowym stoperem swojej drużyny. W poprzedniej kolejce wszedł z ławki rezerwowych i wpisał się na listę strzelców, a w tej bardzo skutecznie kierował defensywą. Jeszcze kilka takich spotkań i w Katalonii zaczną poważnie myśleć o porzuceniu pomysłu pozyskania nowego stopera.
Juanfran – boczny obrońca Atletico z pewnością może zaliczyć sobotnie Derby Madrytu do niezwykle udanych. Jego akcje oskrzydlające siały spory popłoch w szeregach „Królewskich”. Ciekawie wyglądała także jego współpraca z „Koke” czy Ardą Turanem.
„Koke” – obok Diego Costy bez wątpienia największy bohater sobotniego starcia o prymat w stolicy. Mnóstwo znakomitych podań, udanych dryblingów. Zabrakło mu trochę szczęścia, aby wpisać się na listę strzelców, ale mimo wszystko mecz zdecydowanie na plus.
Arda Turan – drugi obok „Koke” motor napędowy w linii pomocy „Los Rojiblancos”. Podobnie jak w przypadku młodszego kolegi do pełni szczęścia zabrakło bramki, na którą w ciągu całego meczu z pewnością zasłużył.
Nosa Igiebor – pomocnik Betisu zapewnił swojej drużynie niezwykle cenne zwycięstwo z niepokonanym do tej pory Villarrealem.
Javi Marquez – zawodnik Elche dał swoim golem pierwsze zwycięstwo w sezonie swojej drużynie. Przy okazji pozwoliło ono zespołowi na opuszczenie strefy spadkowej.
Diego Costa – bohater tej części Madrytu, która kibicuje Atletico. To jego trafienie z pierwszej połowy sprawiło, że po raz pierwszy od 14 lat „Los Rojiblancos” wygrali ligowy mecz derbowy. Przy okazji było to jego ósme trafienie w sezonie.
Youssef El-Arabi – urodzony we Francji napastnik zapewnił swoimi dwoma golami dość niespodziewane zwycięstwo swojej drużyny w meczu z Athletikiem Bilbao.
Adrian Colunga – napastnik Getafe od początku sezonu był w cieniu partnera z ataku, Nicolasa Fedora, i pojawiał się na boisku głównie z ławki rezerwowych. W końcu dostał swoją szansę w meczu z Espanyolem i w pełni ją wykorzystał, dwukrotnie pokonując bramkarza rywali.
Zestawienie bez zaskoczeń, ale wyniki spotkań w tej
kolejce na takowe właśnie wskazywały. Kolejny
bardzo dobry występ Blaugrany i co ważniejsze
Madryt jest w tej chwili biało-czerwony ! Popis gry
podopiecznych Simeone nie mógł pozostać bez
echa,ale to normalna kolej rzeczy. Jedyny pozytywny
akcent z gry Królewskich to fenomenalny Diego Lopez.
Gość jest niesamowity i trzeba oddać mu co
należne, ponieważ jest w takiej formie, że na
chwilę obecną nie ma lepszego golkipera w
piłkarskim światku. Pytanie tylko dlaczego Del
Bosque tego nie widzi ?
Czyli rozumiem to tak że na bramce stoi Diego Lopez
na obronie Marc Bartra Adriano Correia i Juanfran
Torres na pomocy Arda Turan Koke Resurreccion Javi
Marquez i Nosa Igebior a napastnicy to Diego Costa i
Youssef El Arabi