W 12. kolejce ligi niemieckiej zachwycili przede wszystkim piłkarze Borussii Dortmund, którzy roznieśli VfL Wolfsburg. Wśród najlepszych nie zabrakło także Marco Reusa i Claudio Pizarro, którzy w pojedynkę uratowali swoje drużyny przed porażkami.
1. Manuel Neuer (Bayern Monachium – 1. raz w jedenastce kolejki)
Bramkarz Bayernu Monachium puścił w tym sezonie najmniej bramek ze wszystkich, ale w jedenastce kolejki znalazł się po raz pierwszy. Powód jest prosty – dotąd nie miał praktycznie nic do roboty. Mecz z Augsburgiem Bayern wygrał natomiast głównie dzięki Neuerowi, który fantastycznie bronił kolejne strzały rywali. Uli Hoeness powiedział po meczu, że bramkarz zwrócił właśnie pierwszy z ponad dwudziestu milionów, za które Bayern kupił go od Schalke.
2. Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund – 4.)
Reprezentant Polski jest w świetnej formie, co potwierdza w każdym kolejnym meczu. Tym razem nie zdobył bramki, ale zaliczył dwie asysty. Piszczek raz po raz udowadnia, że w Bundeslidze jest najlepszy na swojej pozycji i tylko powiększa zaufanie trenera do siebie.
3. Heiko Westermann (Hamburger SV – 1.)
Kapitan prowadzonej przez Thorstena Finka drużyny – jak na kapitana przystało – na nowo rozbudził nadzieję swojego zespołu na wywalczenie choć punktu. Kiedy Bayer Leverkusen prowadził już 2:0, Westermann zdobył wtedy kontaktowego gola, który był punktem zwrotnym w całym spotkaniu.
4. Marcel Schmelzer (Borussia Dortmund – 2.)
Schmelzer w tym sezonie grywa różnie – dotychczas nie szło mu tak dobrze jak w ubiegłym sezonie, nie mógł też zagrać w każdym spotkaniu. Mecz z Wolfsburgiem był jak dotąd najlepszym w jego wykonaniu w obecnej serii rozgrywek. Jeśli utrzyma formę, może wraz z Matsem Hummelsem decydować o sile zespołu.
5. Sven Bender (Borussia Dortmund – 2.)
Kolejny piłkarz Borussii, dla którego spotkanie z Wolfsburgiem było wybitnie udane i jak dotąd najlepsze. Bender zdobył nawet gola głową, co nie zdarza mu się zbyt często. Jego trafienie było błyskawiczną odpowiedzią na bramkę kontaktową „Wilków”, dzięki czemu pogrzebał marzenia rywali o dobrym rezultacie.
6. Shinji Kagawa (Borussia Dortmund – 1.)
Strzelił gola, dołożył do tego jeszcze dwie asysty – oglądanie go w sobotnie popołudnie było czystą przyjemnością. Tak dobrze w tym sezonie jeszcze nie zagrał, ale po ostatnim występie pozostaje tylko czekać na więcej. Japończyk znowu urzeka tak, jak robił to na początku mistrzowskiego sezonu Borussii.
7. Marco Reus (Borussia M’Gladbach – 4.)
„Ta druga” Borussia zdobyła w tym sezonie 15 bramek. Aż siedem z nich strzelił niesamowity Marco Reus, w tym dwie w ostatnim spotkaniu. Podopieczni Luciena Favre przegrywali z Herthą 0:1, ale Reus kolejny raz ograł rywali w pojedynkę. Jeszcze kilka takich spotkań, i będą się o niego biły najlepsze kluby z największych lig w Europie.
8. Mario Götze (Borussia Dortmund – 3.)
Götze nie czaruje w tym sezonie co prawda tak jak w poprzednim, ale i on zaliczył świetny mecz w 12. kolejce. Zdobył dwa ładne gole, dzięki którym – po wielu ostatnich plotkach o odejściu, może nawet do Bayernu Monachium – potwierdził swoją wierność Borussii Dortmund.
9. Anthony Ujah (1. FSV Mainz 05 – 1.)
Jego szybka odpowiedź na gola Cacau nie pozwoliła Mainz ani na chwilę myśleć o porażce, a w decydującej fazie meczu zdobył jeszcze bramkę na 3:1, ustalając tym samym wynik spotkania. Dzięki jego dobrej postawie Mainz wreszcie zdołało wygrać i oddalić się nieco od strefy spadkowej.
10. Teemu Pukki (Schalke Gelsenkirchen – 1.)
Pierwszy raz zagrał w wyjściowym składzie i od razu popisał się dwoma trafieniami, godnie zastępując kontuzjowanego Huntelaara. Przez cały mecz stwarzał zagrożenie pod bramką Hannoveru, był bardzo szybki i właśnie dzięki niemu „Die Knappen” wywieźli z trudnego terenu jeden cenny punkt.
11. Claudio Pizarro (Werder Brema – 4.)
Pizarro nie należy do młodych piłkarzy, którzy dopiero pokazują swój talent, ale od dawna jest pewną siłą swojego zespołu. Teraz trafia jak i kiedy tylko chce – w meczu z 1. FC Köln ustrzelił hat-tricka, zamieniając praktycznie przegrane spotkanie w bardzo istotne zwycięstwo.
Ławka rezerwowych: Christian Wetklo (1. FSV Mainz – 1. raz na ławce), Mats Hummels (Borussia Dortmund – 1.), Sebastian Prödl (Werder Brema – 1.), Lukas Podolski (1. FC Köln – 1.), Robert Lewandowski (Borussia Dortmund – 1.)