Obrońca włoskiego AC Milan, Marek Jankulovski, wypowiedział się na temat kilku istotnych spraw przed elektryzującymi derbami Mediolanu, w których jego klub zmierzy się z odwiecznym rywalem i kandydatem do wygrania Scudetto – Interem.
W ostatnim ligowym spotkaniu „Rossoneri” zremisowali 1-1 ze słabiutką Regginą, z kolei ich najbliżsi przeciwnicy pewnie ograli Lecce. Co jest oczywiste, lepsze nastroje panują wśród podopiecznych Jose Mourinho, którzy zajmują pierwsze miejsce w tabeli z ośmioma punktami przewagi nad Milanem. Mimo wszystko wielokrotny reprezentant Czech jest pozytywnie nastawiony do zbliżającego się pojedynku:
– Presja przed meczem derbowym to rzecz zwykła. Jak zawsze zagramy o zwycięstwo. Przed takimi wydarzeniami nie trzeba się specjalnie motywować, to przychodzi samoczynnie. Wszyscy mamy nadzieję na korzystny wynik.
Jankulovski nie szczędził komplementów dla „Nerazzurich”, a zwłaszcza dla szwedzkiego snajpera, Zlatana Ibrahimovicia:
– Oni są niezwykle mocną, kompletną drużyną. Musimy przede wszystkim uważać na Ibrahimovicia, który jednym zagraniem potrafi przesądzić o losach spotkania. Jest tam również wielu innych świetnych graczy, lecz jego musimy otoczyć szczególną opieką – znajduje się w wyśmienitej formie.
Na koniec Czech wypowiedział się na temat swoich kolegów z zespołu, Paolo Maldiniego oraz Ronaldinho, autora zwycięskiego gola z poprzednich derbów:
– „Ronnie” jest zawsze uśmiechnięty, choć jego obecna sytuacja z pewnością nie jest dla niego zbyt łatwa, ponieważ nie dostaje od trenera wielu szans. Pomimo to on zawsze ciężko trenuje, a gdy wchodzi na boisko, udowadnia, iż jest doskonały w tym, co robi. Z kolei Maldini to wielki piłkarz. Nie mam pojęcia, czy będą to jego ostatnie derby (Maldini zamierza po tym sezonie skończyć karierę). Jeśli popatrzysz, jak porusza się po boisku, to zapewne stwierdzisz, że mógłby jeszcze przedłużyć karierę. Gdyby jednak tak nie zrobił, wypadałoby triumfować dla niego – zakończył.