Inter Mediolan został poważnie osłabiony, gdyż w ostatnich dniach kontuzji podczas treningu uległ Rodrigo Palacio. To jednak nie spowodowało, że cele Interu się zmieniły.
Alvaro Pereira powiedział, że kontuzja Palacio jest dla piłkarzy Interu ciosem, ale nadal nie zamierzają składać broni i wierzą, że gra w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie będzie im dana. Obecnie w odwodzie zostali dwaj wiekowi napastnicy, czyli Cassano i Rocchi, lecz Pereira sądzi, że koledzy z linii pomocy będą ich wspierać ze zdwojoną siłą.
Inter znajduje się na szóstej lokacie w tabeli ze stratą siedmiu punktów do trzeciego Milanu. Według zawodników wszystko jest jeszcze do odrobienia i liczą oni na wsparcie kibiców. Najistotniejsze są teraz jutrzejsze zwycięstwo nad Atalantą, a potem zacięta walka z pozostałymi kilkoma rywalami, którzy także mają wielką ochotę na grę w Lidze Mistrzów.
Mimo że losy mistrzowskiego tytułu są już raczej rozstrzygnięte, to walka o miejsca drugie i trzecie zapowiada się niezwykle pasjonująco. Kilka zespołów ma szanse na sukces. Inter mimo straty siedmiu punktów nadal wierzy, że nie wszystko jest jeszcze stracone. Pierwsza szansa na odrobienie punktów pojawi się przed nim jutro.
nie ms szans na trecie miejsce , juz z dorią taktyka
była jasna :
-długa gała na Palacio
A teraz kto będzie? Rokki ! Trzeba się modlić o 6
miejsce o LE .
Pereira dla dobra klubu niech grzeje ławe , drewno