Julio Cesar, bramkarz Interu, przestrzega przed wpadaniem w euforię i apeluje o zaangażowaną walkę do końca sezonu.
Do zakończenia rozgrywek Serie A pozostało już tylko sześć spotkań. Inter w tej chwili ma dziesięciopunktową przewagę nad Milanem i Juventusem, co na tym etapie jest przewagą niemal nie do odrobienia. Kibice calcio już widzą w „Nerazzurrich” mistrza Włoch AD 2009, lecz Julio Cesar studzi nastroje „Tifosich”.
– Odkąd gram we Włoszech, wiedziałem wiele niespodziewanych obrotów spraw, które miały miejsce w Serie A. Drużyny które mają dziesięciopunktową przewagę nie zawsze umiały ją zachować. Dlatego apeluję o zachowanie spokoju. Inter jeszcze nie jest mistrzem Włoch. Musimy maksymalnie skupiać się na najbliższych meczach i walczyć w nich z pełnym zaangażowaniem. Będziemy mogli odetchnąć, jeśli matematycznie zostaniemy posiadaczami Scudetto. – powiedział brazylijski bramkarz.
Inter w niedzielę jedzie do Neapolu, gdzie zmierzy się z tamtejszym Napoli, które ostatnie zwycięstwo odniosło 11 stycznia.
