Według Theodoro Fonseki, agenta napastnika FC Porto Hulka, perspektywa ponownej współpracy jego klienta z Andre Villasem-Boasem byłaby dla zawodnika mile widziana.
Brazylijczyk sam niedawno przyznał, że mógłby się skusić na przenosiny do zachodniego Londynu mimo gigantycznej kwoty odstępnego wpisanej w jego kontrakcie. 100 milionów euro odstraszyło już m.in. Tottenham i Inter. Wątpliwe, by takie pieniądze zdecydowała się wyłożyć Chelsea, choć Hulk zapewne chciałby znowu współpracować z trenerem, pod którego skrzydłami bardzo rozwinął się jako piłkarz. Podczas rocznego pobytu AVB na Estadio do Dragao napastnik strzelił 36 goli w 53 występach i wydatnie przyczynił się do zdobycia przez Porto potrójnej korony.
Fonseca, wypowiadając się dla dziennika „A Bola”, przyznał, że jego klient chętnie zgodziłby się na ponowną współpracę ze swoim byłym szkoleniowcem: – Podczas każdego okienka transferowego mamy kontakty z różnymi klubami. Andre Villas-Boas zna go bardzo dobrze i mają bardzo dobre relacje. Hulk kocha Andre i z przyjemnością pracowałby z nim w Chelsea lub jakimkolwiek innym klubie, ponieważ lubi jego metody treningowe. W futbolu wszystko jest możliwe, ale jego klauzula odejścia jest bardzo wysoka, więc jego przyszłość zależy od porozumienia między dwoma klubami. Jednak Hulk bardzo dobrze radzi sobie w Porto i ma bardzo dobre relacje z klubem.
hulk fajnie jak by pracował z Andre Villasem Boasem
chelsea londyn stała by sie o wiele lepsza