Menedżer Queens Park Rangers, Mark Hughes, uważa, że Djibril Cisse i Bobby Zamora będą dużymi wzmocnieniami siły ognia londyńskiej drużyny. Obaj piłkarze z sukcesami występowali już w lidze angielskiej.
Na Loftus Road spodziewano się nowych zawodników i QPR nie zawiodło. Wśród pozyskanych piłkarzy byli Cisse i Zamora, których sprowadzenie kosztowało klub około 11 milionów euro. Hughes twierdzi, że napastnicy są warci tej ceny, ponieważ wraz z ich przyjściem zespół zyska wielkie doświadczenie, które zawodnicy zdobyli, grając w najsilniejszych europejskich ligach i reprezentacjach.
– Nie mogę się doczekać, by zobaczyć ich razem na boisku. Obaj mają wspaniałe umiejętności, posiadają cechy, dzięki którym będą się znakomicie uzupełniać. Pracowałem z Bobbym już w Fulham, myślę, że dobrze nam się układało.
– Kiedy Zamora wrócił po kontuzji w drugiej połowie poprzedniego sezonu, wniósł do drużyny bardzo dużo, wielka jego zasługa w tym, że zakończyliśmy tamte rozgrywki na ósmym miejscu. Mam nadzieję, że będzie w stanie dać tyle samo QPR w drugiej połowie tego sezonu. Potrzebujemy bramek i punktów, dlatego właśnie go kupiliśmy.
Cisse, który został zakupiony z Lazio, zaczął spłacać swój transfer już po dwunastu minutach debiutu. Właśnie w 12. minucie środowego meczu z Aston Villą były zawodnik Liverpoolu trafił do siatki.
– Styl gry Djibrila pasuje do Premier League. We Włoszech gra się zbyt wolno. On ma fantastyczne statystyki strzeleckie. W ponad 450 meczach zdobył 220 bramek, grając na najwyższym poziomie. Niewielu piłkarzy ma taki stosunek zdobytych goli do rozegranych meczów.
– Cisse idealnie pasuje do naszej drużyny i jest zadowolony z powrotu do Premier League. Zainwestowaliśmy dużo pieniędzy, ale tym, co chciałem osiągnąć, były uzupełniające się umiejętności moich napastników. Jestem zadowolony z pracy, jaką wykonaliśmy w tym oknie transferowym. Mamy teraz bardzo dobrych napastników – powiedział menedżer Queens Park Rangers.
Oprócz wspomnianej dwójki Mark Hughes dysponuje jeszcze napastnikami, takimi jak: Federico Macheda, Jay Bothroyd, Heidar Helguson i DJ Campbell.