W sobotnim meczu angielskiej ekstraklasy Aston Villa uległa Boltonowi Wanderers 2:3. Z wyniku niezadowolony jest Gerard Houllier, który uważa, iż wynik jest niesprawiedliwy.
Podopieczni francuskiego szkoleniowca w drugiej połowie nie wykorzystali jednak kilku sytuacji, które mogły dać w ostatecznym rozliczeniu zwycięstwo. Niewykorzystany rzut karny Ashleya Younga jeszcze bardziej wpłynął na przebieg spotkania, „The Trotters” bardziej otworzyli się bowiem na ataki. W ostatnim kwadransie wyrównał Gary Cahill, a zwycięską bramkę, na cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry, zdobył Ivan Klasnić.
– Straciliśmy dziś trzy punkty, gdyż zagraliśmy lepiej niż Bolton. Stworzyliśmy sobie więcej szans i uważam, iż zasłużyliśmy na triumf. Oczywiście wiemy, iż byliśmy trochę słabi przy stałych fragmentach, lecz wyłączywszy to, było kilka sytuacji, w których mogliśmy trafić, a tego nie zrobiliśmy. Razem wykreowaliśmy jakieś 12 sytuacji. Nie sądzę, żeby oni tyle stworzyli, gdyby odliczyć stałe fragmenty gry i wrzuty z autu – powiedział Houllier.