Po emocjonującym spotkaniu reprezentacja Hondurasu awansowała do półfinału Gold Cup. Drużyna, w składzie której od pierwszej minuty na murawie przebywał Osman Chavez, pokonała po rzutach karnych Kostarykę.
Spotkanie od początku było bardzo wyrównane, jednak pierwsza bramka padła dopiero na początku drugiej połowy, kiedy to będący obiektem zainteresowania m.in. Wisły Kraków napastnik Jerry Bengtson wyprowadził Honduras na prowadzenie. Kilka minut później Kostarykanie wyrównali po trafieniu Dennisa Marshalla. Drużyna, w której całą pierwszą połowę rozegrał były wiślak – Junior Diaz, mogła pójść za ciosem, jednak w 76. minucie rzut karny Saborio obronił Valladares. Bezbramkowa dogrywka doprowadziła do rzutów karnych. Swoją „jedenastkę” skutecznie wyegzekwował były gracz Bełchatowa – Carlo Costly. Ze względu na to, że w poprzeczkę trafili reprezentujący Kostarykę Borges i Saborio, mecz wygrał Honduras.
Reprezentacja obrońcy, który nie tak dawno podpisał nowy kontrakt z Wisłą Kraków, w półfinale zagra z Meksykiem. Spotkanie odbędzie się 23 czerwca.