Liverpool udanie zainaugurował rozgrywki Ligi Europejskiej. Podopieczni Roya Hodgsona pokonali 4:1 Steauę Bukareszt. Opiekun „The Reds” nie krył radość z tego faktu zwłaszcza, że zagrał drugim składem.
– Jestem zadowolony z tego, że udało nam się wywalczyć korzystny rezultat z tymi zawodnikami, którzy zastąpili podstawowych graczy. Myślę, że z powagą możemy myśleć o takich rozwiązaniach w przyszłości. Nie miałem wątpliwości co do tego, że powinienem dać odpocząć piłkarzom pierwszego składu. Ci niewątpliwie byli zmęczeni po powrocie ze zgrupowań kadr narodowych i muszą się dobrze przygotować do meczu w niedzielę – powiedział Hodgson.
– Ci, którzy zastąpili podstawowych, wykonali bardzo dobrą pracę i osiągnęli cel w postaci dobrego rezultatu. Lecz również uważałbym swoje decyzje za poprawne, gdybyśmy nie wygrali. Dzisiaj (czwartek) rywal zmusił nas do ciężkiej pracy. Jutro zacznę myśleć o Manchesterze United, a dziś chcę cieszyć się zwycięstwem – dodał angielski trener.
