16. kolejka Bundesligi zapowiada się nad wyraz interesująco. Najciekawsze będzie zapewne niedzielne spotkanie pomiędzy Wolfsburgiem a Borussią Dortmund. Obie drużyny dzieli zaledwie punkt różnicy, a ich ostatnie wyniki świadczą o tym, że oba zespoły są na fali. Kolejny porywający mecz to starcie Schalke i Werderu Brema. Sytuacja w tabeli jest w ich przypadku jeszcze ciekawsza. Warto również przyjrzeć się dzisiejszemu spotkaniu w Berlinie, gdzie ostatnia w lidze Hertha podejmować będzie Bayer Leverkusen. Na tym meczu obecna będzie część ekipy działu Bundesligi.
Czy „Aptekarze” zdobędą Berlin?
Jak już nie raz pisaliśmy, Hertha gra w obecnym sezonie fatalnie. Berlińczykom udało się do tej pory zebrać zaledwie pięć punktów na swoim koncie, co powoduje że ich zespół jest pierwszym kandydatem do spadku. Tak słabego początku sezonu nie zaliczyła w ostatnich latach żadna z drużyn występujących w Bundeslidze. W zeszłym tygodni Hertha znów straciła punkty, tym razem w Gelsenkirchen. Zupełnie inne nastroje panują w szatni Bayeru. Mimo że w ostatniej kolejce nie udało się utrzymać zwycięskiej passy, to z 31 punktami na koncie „Aptekarze” wciąż pozostają liderem Bundesligi. W tym miejscu trzeba również nadmienić, iż w klasyfikacji króla strzelców liderem jest młody napastnik Bayeru – Stefan Kiessling, który z dorobkiem 12 bramek na koncie pozostawił w tyle resztę konkurencji. Pomimo że ewidentnym faworytem są goście, to w tym spotkaniu nie powinno zabraknąć emocji i wielu bramek.
Walka o fotel wicelidera
W sobotę o 18.30 dojdzie do bezpośredniej walki o fotel wicelidera. Na Weserstadion spotkają się Werder i Schalke. Obie drużyny zgromadziły po 28 punktów, jednak korzystniejszy bilans bramkowy spowodował że to gospodarze plasują się wyżej w tabeli. Oba zespoły są ostatnimi czasy w bardzo dobrej formie. Wprawdzie tydzień temu Werder tylko zremisował w wyjazdowym meczu w Kolonii, jednakże podopieczni Thomasa Schaafa są bardzo groźną i skuteczną drużyną. W tym sezonie piłkarze z Bremy strzelili już 31 bramek, mając bramkę przewagi nad drugim zespołem „Aptekarzy”. Schalke z kolei również prezentuje się całkiem nieźle mimo że drużyna „Kongisblauen” nie ma tak imponującego dorobku bramkowego jak ich przeciwnik. Argumentami przemawiającymi za zespołem Felixa Magatha jest przede wszystkim skuteczność i stosunkowo duża liczba zwycięstw. W zeszły weekend Schalke ograło Herthę Berlin, co pozwoliło na przybliżenie się do wicelidera. Ostatnim ważnym elementem na korzyść gości, jest drugie miejsce w klasyfikacji króla strzelców Kevina Kuranyiego. Niemiecki snajper zgromadził jak dotąd siedem goli i najwyraźniej ciągle jest mu mało, ponieważ niedawno zapowiedział że ma zamiar zostać królem strzelców w obecnym sezonie.
Spotkanie o prymat w środku tabeli
Jest to najciekawiej zapowiadający się mecz 16. kolejki Bundesligi. „Wilki” odpadły w ostatni wtorek z Ligi Mistrzów i najprawdopodobniej będą chciały odegrać się na niemieckich boiskach. Z kolei drużyna Borussii Dortmund gra ostatnio niesamowicie skutecznie. Tydzień temu koledzy Kuby Błaszczykowskiego rozgromili zespół z Norymbergi aż 4:0, zwyciężając tym samym szósty raz w tym sezonie. Wolfsburg nie osiągał w poprzednich meczach tak dobrych wyników jak Borussia. Przykładem może być 15. kolejka, kiedy to „Wilki” zremisowały na własnym obiekcie ze słabiutkim SC Freiburg 2:2. Mimo wszystko, różnica w tabeli między tymi zespołami wynosi zaledwie jeden punkt (na korzyść Borussii) i tak naprawdę każdy może wygrać. Szczególnie, że trudno przewidzieć jak zagra najlepszy piłkarz Wolfsburga – Edin Dzeko.
16. kolejka Bundesligi
Piątek 20.30
Hertha Berlin – Bayer Leverkusen
Sobota 15.30
1899 Hoffenheim – Eintracht Franfurt
VfL Bochum – Bayern Monachium
Borussia M’Gladbach – Hannover 96
SC Freiburg – 1.FC Koln
1.FC Nurnberg – Hamburger SV
Sobota 18.30
Werder Brema – FC Schalke 04
Niedziela 15.30
1.FSV Mainz – VfB Stuttgart
Niedziela 18.30
VfL Wolfsburg – Borussia Dortmund