ONBG: Harvey Elliott – szesnastolatek, który zaszokował Anglię


Najmłodszy gracz w historii Premier League z potencjałem na supergwiazdę

17 lipca 2019 ONBG: Harvey Elliott – szesnastolatek, który zaszokował Anglię
https://ghanasoccernet.com

W lidze tak zdominowanej przez pieniądze podobna historia miała się nie wydarzyć. Pod koniec zeszłego sezonu Harvey Elliott otrzymał szansę debiutu w angielskiej ekstraklasie, stając się najmłodszym graczem w historii Premier League. Olbrzymi talent oprócz szkoleniowców z Craven Cottage dojrzały również czołowe kluby Europy. Teraz Harvey Elliott dołączy do jednego z nich, spełniając potencjał i z czasem stając się supergwiazdą.


Udostępnij na Udostępnij na

Seria udanych występów w młodzieżowym zespole Fulham na początku poprzedniego sezonu sprawiła, że Harvey Elliott otrzymał szansę od Slaviša Jokanovicia. Serbski menedżer włączył nastoletniego gracza do kadry pierwszej drużyny na mecz przeciwko Millwall w ramach Pucharu Ligi. Korzystny rezultat sprawił, że Anglik został desygnowany do gry pod koniec rywalizacji, stając się najmłodszym debiutantem w historii klubu. Pierwszy występ zawodnika w seniorskim zespole w wieku zaledwie 15 lat i 174 dni odbił się szerokim echem w brytyjskich mediach. Slaviša Jokanović przekonywał jednak, że występ nastolatka nie był przypadkiem.

Jest arogancki w pozytywny sposób. Ten dzieciak ma charakter. Powiedział mi, że chce mi pokazać, iż jestem bardzo dobrym zawodnikiem. Odpowiedziałem: OK, jeśli potrafisz mi pokazać, dam ci szansę – mówił po meczu menedżer „Wieśniaków”.

Harvey Elliott decyzją sztabu szkoleniowego otrzymał następnie szansę treningów z pierwszym zespołem, lecz tylko raz w tygodniu. Mimo że gracz według Slaviša Jokanovicia miał być wykorzystywany w rozgrywkach pucharowych, to nadal był częścią młodzieżowych zespołów Fulham.

W kolejnych miesiącach utalentowany Anglik łączył grę w drużynie U-18 z rywalizacją w lidze rezerw. W obu zespołach „Wieśniaków” Harvey Elliott imponował motoryką, wizją gry oraz kreowaniem akcji ofensywnych. Dyspozycja utalentowanego gracza sprawiła, że postępy Anglika zaczęły bacznie obserwować największe kluby Europy. Szczególnie że wraz z ukończeniem siedemnastu lat zawodnik będzie mógł podpisać pierwszy profesjonalny kontrakt z dowolnym klubem.

Harvey Elliott – najmłodszy jeszcze raz

W obliczu zainteresowania Barcelony, Realu Madryt, Paris Saint-Germain czy Liverpoolu przyszłość Anglika na Craven Cottage wydawała się coraz bardziej wątpliwa. Pod koniec zeszłej kampanii, gdy Fulham definitywnie spadło z Premier League, Harvey Elliott został na stałe włączony do kadry pierwszego zespołu. Nowy menedżer „Wieśniaków” Scott Parker w ostatnich minutach przedostatniego meczu sezonu zdecydował się desygnować młodego zawodnika do gry. Harvey Elliott na boisku spędził zaledwie dwie minuty, lecz to wystarczyło, by stał się najmłodszym graczem w historii Premier League.

Żółtodzioby rzucone na głęboką wodę

Harvey był na ławce i wszedł na boisko, ponieważ na to zasłużył. Przez ostatnie trzy tygodnie był znakomity na treningach. Jest wyjątkowym talentem i chcemy go pielęgnować najlepiej, jak potrafimy – mówił po meczu Scott Parker.

W podobnym tonie do szkoleniowca wypowiadali się zawodnicy Fulham. Słów uznania dla nastolatka nie krył kapitan „Wieśniaków” Tom Cairney.

Był rewelacyjny od momentu, kiedy dołączył do nas na treningu kilka miesięcy temu (…). Nie wygląda, jakby były to dla niego początki w profesjonalnej piłce oraz potrafi poczarować, na co każdy reaguje z podziwem. Jego postawa i wiara w siebie w tak młodym wieku są przerażające Jest skrzydłowym, który lubi grać pomiędzy formacjami. Wykazuje dużą inteligencją boiskową i jest bardzo interesującym zawodnikiem. Mam nadzieję, że będzie miał długą i udaną karierę – mówił w maju w rozmowie z „The Telegraph” kapitan Fulham.

Debiut w angielskiej ekstraklasie w wieku zaledwie 16 lat i 30 dni miał przekonać piłkarza do pozostania na Craven Cottage. Stało się jednak inaczej. W momencie debiutu Harvey Elliott był już zdecydowany na odejście z Fulham. Tym bardziej że wielkie kluby zintensyfikowały działania mające na celu pozyskanie Anglika.

Targi o przyszłą supergwiazdę

W wyścigu po utalentowanego nastolatka najszybszy okazał się jednak Liverpool. W dużym stopniu o wyborze nowego klubu przez zawodnika przesądziła obietnica przedstawicieli z Anfield Road, że cały okres przedsezonowy Harvey Elliott przepracuje z pierwszym zespołem. Ponadto osoba Jürgena Kloppa również odegrała istotną rolę. Według opinii ekspertów to właśnie pod okiem niemieckiego szkoleniowca nastoletni zawodnik ma największą szansę na rozwój.

To może się nie wydarzyć tego lata, ale w ciągu następnych paru sezonów wyobrażam sobie, że zadomowi się w pierwszym zespole. Jest świetnym dryblerem, jest bardzo bystry i ma dobrze ułożone stopy. (…) Prawdopodobnie wystąpi w rozgrywkach pucharowych w tym sezonie. Myślę, że ten dzieciak może stać się supergwiazdą i jeśli ma talent, by to zrobić, to jest we właściwym miejscu – ocenił decyzję gracza o dołączeniu do Liverpoolu w rozmowie z talkSPORT Danny Murphy.

Na drodze transakcji stanęła jednak wysokość ekwiwalentu za wyszkolenie zawodnika. Liverpool nie chciał płacić sumy żądanej przez władze Fulham. Obie strony nie doszły do porozumienia, a o ostatecznej cenie za nastoletniego gracza ma zdecydować trybunał.

Gdyby Harvey Elliott wybrał wyjazd za granicę, a nie do Liverpoolu [Fulham – przyp. red.], otrzymałoby tylko 270 tys. euro rekompensaty za wyszkolenie. Jednak zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja. Myślę, że najwyższa opłata, jaką trybunał wyznaczył do tej pory, dotyczyła Danny’ego Ingsa w 2016 roku, która wyniosła 6,5 mln funtów plus 1,5 mln funtów premii związanych z wynikami oraz 20% jego sprzedaży. Fulham będzie chciało za Elliotta jeszcze więcej – mówił w trakcie The Transfer Window Podcast Duncan Castles.

Mimo rozbieżności w wycenie gracza cała transakcja wydaje się niezagrożona. Harvey Elliott zostanie zawodnikiem Liverpoolu, otrzymując szansę na wykorzystanie w pełni olbrzymiego potencjału. Wielce prawdopodobne, że z czasem (zgodnie z opiniami ekspertów) stanie się supergwiazdą.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze