Asamoah Gyan, który zmienił francuskie Rennes na angielski Sunderland, zamierza pokazać pełnię swoich umiejętności w rozgrywkach Premiership. Napastnik z Ghany kosztował „Czarne Koty” 13 milionów funtów.
Reprezentant Ghany podpisał czteroletni kontrakt z Sunderlandem, a pomysłodawcą ściągnięcia piłkarza na Stadium of Light był menedżer klubu, Steve Bruce. – To był długi dzień, ale ostatecznie cieszę się, że tutaj jestem. Moi przyjaciele i rodzina wspierają mnie. Moi najbliżsi już są w Anglii, więc jest to dla mnie odpowiednie miejsce. Szkoleniowiec Sunderlandu obserwował moją grę przez dwa lata, a ja jestem zadowolony, że będę miał okazję zaprezentować się na boiskach angielskich – wyjaśnił Gyan.
Były snajper Rennes wyznał, że pozytywnie zapatruje się na grę przed kibicami Sunderlandu, którzy zrobili na nim ogromne wrażenie. – Regularnie śledzę angielską piłkę i wiem, że sympatycy „Czarnych Kotów” są niesamowici. To uczucie potęguje derbowe spotkanie z Newcastle, które przeżyłem na własnej skórze. Kibice Sunderlandu zawsze dopingują swój zespół do końca, nie mówiąc dość, a to mobilizuje mnie do jeszcze lepszej gry – zapowiedział Gyan.