Asamoah Gyan, napastnik Sunderlandu oraz reprezentacji Ghany, otrzymał pierwszą nagrodę w plebiscycie BBC na najlepszego zawodnika z Afryki w 2010 roku. Wyprzedził on m.in. rodaka Andre Ayewa i piłkarza WKS, Yayę Toure.
– Jestem bardzo szczęśliwy, nie mogę w to uwierzyć – przyznał po otrzymaniu nagrody Asamoah Gyan. – Jestem niezmiernie wdzięczny wszystkim fanom, którzy na mnie głosowali. Ghańczyk wygrał plebiscyt BBC z olbrzymią przewagą nad konkurentami, a byli nimi jego rodak, Andre Ayew z Olympique Marsylia, reprezentant WKS, Yaya Toure z Manchesteru City oraz atakujący tryumfatora Ligi Mistrzów, Kameruńczyk Samuel Eto’o.
Dla Gyana był to bardzo udany rok. Wraz z reprezentacją udało mu się dotrzeć do finału Pucharu Narodów Afryki, co jest największym osiągnięciem ghańskiej piłki, a także wprowadzić zespół do ćwierćfinału podczas minionych mistrzostw świata. Niewiele zabrakło, a Ghana byłaby pierwszym afrykańskim zespołem, który na mundialu zaszedłby na szczebel półfinałów. Niestety, jego niecelny rzut karny w ostatniej minucie dogrywki przeciwko Urugwajowi przekreślił owe nadzieje na historyczny wyczyn.
Po przygodzie w RPA Gyan rozpoczął sezon piłkarski, zmieniając barwy klubowe z bretońskiego Rennes na angielski Sunderland. Jego nowy trener jest zachwycony tegoroczną formą podopiecznego. – Jest silnym i szybkim zawodnikiem. Dostarcza zespołowi czegoś innego – zachwalał napastnika Steve Bruce, który również był obecny przy wręczaniu nagrody. – Stworzył pozytywną współpracę z innymi napastnikami i jest również jasnym promykiem w ekipie. Zawsze uśmiechnięty i radosny – dodał.
Na najlepszego zawodnika Czarnego Lądu głosować mogli wszyscy kibice na całym świecie poprzez portal internetowy BBC lub wysyłając SMS-y, a wyboru musieli dokonać spośród listy wyselekcjonowanych przez specjalistów z każdego kraju Afryki piłkarzy.
