Islandzki napastnik Barcelony występował w Premiership w latach 1998–2006, kiedy to reprezentował barwy londyńskiej Chelsea.
Wielkim entuzjastą sprowadzenia Eidura Gudjohnsena na Upton Park jest menedżer West Hamu, Gianfranco Zola. Włoski szkoleniowiec zna się z piłkarzem Barcelony jeszcze z czasów wspólnych występów w „The Blues”.
– Eidur jest jednym z tych graczy, których z chęcią powitałbym w naszym zespole. Mamy obecnie trudną sytuację w linii ataku i jego doświadczenie bardzo pomogłoby West Hamowi – powiedział Zola na konferencji prasowej w Pekinie, gdzie angielski zespół uczestniczy obecnie w turnieju towarzyskim.
Islandczyk od momentu przenosin na Camp Nou nie ma pewnego miejsca w składzie Barcelony. Przez trzy sezony spędzone na boiskach Primera Division 30-letni napastnik rozegrał ledwie 72 mecze ligowe. Szansa na powrót Gudjohnsena do Anglii zwiększyła się po tym, gdy klub z Katalonii wzmocnił Zlatan Ibrahimović. Gianfranco Zola jest zdeterminowany, aby pozyskać byłego gracza Chelsea, ponieważ pomocnik West Hamu, Luis Boa Morte, doznał poważnego urazu kolana, który eliminuje go z gry do końca roku.
