Grzyb: Musimy patrzeć na siebie


31 marca 2012 Grzyb: Musimy patrzeć na siebie

Po meczu Widzewa z Ruchem Wojciech Grzyb miał powody do radości – zwycięstwo „Niebieskich” spowodowało, że tracą oni już tylko jeden punkt do prowadzącej w tabeli T-Mobile Ekstraklasy Legii. Pomocnik chorzowian podsumowuje pojedynek z łodzianami i opowiada o nastrojach panujących w szatni.


Udostępnij na Udostępnij na

Jak oceni Pan dzisiejsze spotkanie?

Wojciech Grzyb był dziś w dobrym humorze
Wojciech Grzyb był dziś w dobrym humorze (fot. Rafał Rusek / iGol.pl)

Myślę, że odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo. Przez większe fragmenty meczu, zwłaszcza w pierwszej połowie, dominowaliśmy i udokumentowaliśmy to dwoma golami. Ta bramka na koniec trochę zaciemnia obraz gry, sporo nerwowych chwil przeżyliśmy w końcówce, ale na szczęście trzy punkty jadą do Chorzowa.

Po wczorajszym remisie Legii z Wisłą humory w Waszym obozie się poprawiły?

Teraz po tym zwycięstwie można powiedzieć, że tak, natomiast wcześniej nie mogliśmy o tym myśleć. Musimy patrzeć na siebie i zdobywać punkty. Legia je straciła i na pewno jest to dla nas wynik niezły, aczkolwiek gdybyśmy nie wygrali, nie miałoby to żadnego znaczenia.

Za tydzień Legia też straci punkty?

Na razie we wtorek jest mecz z Wisłą [w półfinale Pucharu Polski – przyp. red.], tak że nie myślimy na razie o Legii.

 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze