Grzelak: Brakowało mi piłki


Piłkarze Widzewa Łódź powrócili do treningów. Na razie zajęcia odbywają się jeszcze w Łodzi, ale w następnym tygodniu widzewiacy wybiorą się na obóz do Cetniewa.


Udostępnij na Udostępnij na

Pierwsze dni zajęć będą wprowadzeniem do ciężkich treningów, które są przed nami. Jesteśmy przygotowani do poważnej pracy. Wszyscy zapomnieliśmy już o okresie świątecznym i sylwestrze. Niedawno zaczęliśmy nowy rok, a teraz przystąpiliśmy do treningów. Wszystko rozpoczęło się więc na nowo. Nie ukrywam, ale stęskniłem się za piłką. Nie ćwiczyliśmy przecież przez kilka tygodni, a to długi okres. Oczywiście na początku przerwy głównie odpoczywałem, później zaś wykonywałem to, co zalecili nam trenerzy – powiedział Grzelak.

Były zawodnik takich klubów, jak Boavista Porto i Skoda Xhanti, otwarcie przyznaje, że przygotowania w tamtych klubach znacznie różniły się od tych w Polsce. Jednak, jak sam oświadcza, przerwa w rozgrywkach nie mogłaby być krótsza, spotkania rozgrywane byłyby bowiem w fatalnych warunkach.

Dziś do Turcji wyjechał Marcin Robak, a konkretniej do Konyasporu, gdzie przejdzie testy medyczne. Jeżeli wszystko ze zdrowiem napastnika Widzewa będzie dobrze, to zostanie kolejnym Polakiem w lidze tureckiej.

Wciąż nieznana jest przyszłość innego napastnika łódzkiego klubu, Darvydasa Sernasa. Media już od kilku dni donoszą, że Litwin w rundzie wiosennej będzie piłkarzem Lecha Poznań. Z drugiej strony właściciel Widzewa, Sylwester Cacek, jeszcze nie tak dawno podkreślał, że nie sprzeda dwóch czołowych napastników.

Komentarze
~Marcin77 (gość) - 14 lat temu

Ten cały Wicef,to mogli by zaorać i sprzedać
zagranicę(do Izraela najlepiej)!!!8/

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze