Bardzo dobre wieści dla kibiców drużyny Zagłębia Lubin przekazała dzisiaj oficjalna strona klubu. Wszystko wskazuje na to, że Grzegorz Bartczak, który rok temu odniósł bardzo groźną kontuzję, wróci na dobre na boiska piłkarskiej Ekstraklasy.
Grzegorz Bartczak w poprzednich sezonach był filarem defensywy klubu z Lubina. Odkąd w 2002 roku przeniósł się do Zagłębia z drużyny Konfeksu Legnica, wystąpił w 106 spotkaniach, strzelając 4 bramki. Dotychczas wystąpił w dwóch meczach kadry narodowej.
Trzeci w kolejności po opaskę kapitańską Bartczak odniósł bardzo groźną kontuzję w ubiegłym roku, gdy Zagłębie Lubin występowało w I lidze. Diagnozy potwierdziły najgorsze założenia, Grzegorz miał zerwane więzadła w kolanie, a prognozy, jakie dawali kolejni terapeuci zakładały, że zawodnik najwcześniej wróci do gry za rok.
Co prawda obrońca zagrał już w tym roku w barwach Zagłębia. Najpierw w meczach Młodej Ekstraklasy, gdzie odbudowywał kondycję, później w meczu seniorów z Jagiellonią oraz Śląskiem Wrocław. Po tym meczu kolano zawodnika spuchło i obawy o zdrowie wśród kibiców i sztabu szkoleniowego były identyczne jak rok temu. Na szczęście po konsultacjach w Niemczech okazało się, że zostanie usunięty płyn z opuchniętego kolana oraz lekarze podadzą antybiotyk, co spowoduje, że Bartczak wróci do lekkich treningów już w poniedziałek.