Obrońca Fulham jest bardzo pewny swojego powrotu do Premier League, po tym jak doznał kontuzji. Wspomina o swojej przyszłości w bardzo optymistycznym tonie.
Zdenek Grygera doznał kontuzji, która wykluczyła go z bieżących rozgrywek. Jednak Czech patrzy w przyszłość, a tą widzi bardzo pozytywnie. Chce wrócić do składu Fulham w przyszłym sezonie i powalczyć z drużyną w lidze. Obrońca pozostaje poza grą po fatalnym urazie, jakiego doznał w starciu z Tottenhamem w listopadzie. Od tamtego czasu przeszedł on dwie poważne operacje. Jednak nie odebrało to mu ogromnego ducha walki i głodu gry.
– Czuję się naprawdę pozytywnie w związku z moim kolanem i moją rehabilitacją po kontuzji. Miałem dwie operację z doktorem Richardem Steadmanem, jedną przed świętami Bożego Narodzenia i drugą w lutym. Doktor Steadman powiedział mi po drugiej operacji, że rehabilitacja powinna potrwać od pięciu do sześciu miesięcy. Patrząc na to, jak się czuje teraz, myślę, że maksymalnie potrwa to pięć miesięcy, ale zobaczymy później, gdy zacznę już biegać. W czwartek minie sześć tygodni od mojej operacji i zacznę wykonywać więcej ćwiczeń rehabilitacyjnych. Wykonam więcej ćwiczeń na rowerze i na siłowni, ale czuję się bardzo dobrze.