Sędziemu piłkarskiemu, Alexandrowi Castro, popchniętemu przez dyrektora sportowego Paris Saint-Germain, Brazylijczyka Leonardo, po meczu ligowym z Valenciennes 5 maja grożono śmiercią. W sobotę arbiter złożył do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Groźby, którym towarzyszyły obelgi, zostały wysłane na telefon komórkowy sędziego w piątek wieczorem. Dzień wcześniej władze Ligue 1 nałożyły na Leonardo dziewięciomiesięczną dyskwalifikację, a ponadto na PSG karę w zawieszeniu odjęcia trzech punktów w przyszłym sezonie.
Adwokat arbitra, Patrick Anton, poinformował w niedzielę, że jego klient już od meczu z Valenciennes otrzymywał pogróżki, a teraz poprosił o ochronę policji. Leonardo popchnął arbitra w tunelu na stadionie Parc des Princes po zremisowanym 1:1 meczu z Valenciennes. Incydent zarejestrowały telewizyjne kamery. Mimo to Brazylijczyk nie przyznał się do zaatakowania sędziego, twierdził bowiem, że wpadł na Castro po tym, jak został popchnięty przez kogoś innego.
mafia !!!!
!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!