Grecy z Ukraińcami na remis


14 listopada 2009 Grecy z Ukraińcami na remis

Bezbramkowym remisem zakończyło się drugie, sobotnie spotkanie barażowe. Ukraińcy nie potrafili znaleźć sposobu na dobrze dysponowaną defensywę Greków. W najbliższą środę na Ukrainie zostanie rozegrany mecz rewanżowy.


Udostępnij na Udostępnij na

rener Ukrainy Ołeksij Michajłyczenko nie ukrywał, że jedzie do Aten po zwycięstwo, ale znając defensywny styl gry Greków, był pewien, ze będzie o to bardzo trudno.

Od początku spotkania Ukraińcy chcieli narzucić gospodarzom swój styl gry. Odważnymi atakami kierował Rusłan Rotan, który starał się jak najlepiej obsłużyć duet Milewski – Szewczenko. Grecy skoncentrowali się na kontratakach. Jeden z nich w 16. minucie poskutkował nawet bramką jednak sędzia dopatrzył się minimalnego spalonego Gekasa. Tempo spotkania znacznie opadło, akcje przenosiły się z jednej połowy na drugą. Jednak najczęściej kończyły się na szeregach obronnych rywali lub w rękawicach bramkarzy. Sporą aktywnością wykazywali się najlepsi strzelcy swoich drużyny. Jednak ani Andrij Szewczenko i Theofonis Gekas nie potrafili znaleźć sposobu na minięcie defensorów i oszukanie golkiperów. Wynik do końca pierwszej połowy nie zmienił się.

Andriej Szewczenko nie potrafił znaleźć sposobu na pokonanie defensywy Greków
Andriej Szewczenko nie potrafił znaleźć sposobu na pokonanie defensywy Greków (fot. somalilandsports.net)

Druga część spotkania była kopią pierwszej. Gra skupiła się na środku pola, a drużyny koncentrowały się na sporadycznych kontratakach. Spotkanie jeszcze bardziej zwolniło tempo i bardzieej przypominało grę w szachy niż mecz, który może być przepustką do wyjazdu na mistrzostwa świata. W 65. minucie spotkania boisko opuścił boisko Gekas i było już wiadomo, że Otto Rehhagelowi nie zależy na wygraniu tego spotkania, tylko całą siłę piłkarzy przerzucić zamierza do obrony wyniku. Słynący z defensywnej gry Grecy bez trudu odpierali kolejne ataki rywali, które odbijały się od nich jak żołnierze perscy od tarcz greckiej falangi.

Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0, a o tym, kto pojedzie do RPA, zadecyduje środowy mecz na Ukrainie. Jednak nie wiadomo, czy zostanie on rozegrany ze względu na panującą w kraju epidemię grypy.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze