Grad goli w Madrycie


Gospodarze, mimo iż przez prawie całe spotkanie grali w osłabieniu, zdołali odnieść zwycięstwo 4:3 nad rewelacyjnie grającym w tym sezonie Sociedadem i w ten sposób zmniejszyli stratę do trzynastu punktów do Barcelony, która swój mecz rozpocznie o 19:00. Bramki dla podopiecznych Jose Mourinho zdobyli Benzema, Khedira i Ronaldo, wszystkie trafienia dla gości padły zaś łupem Prieto.


Udostępnij na Udostępnij na

„Królewscy” po raz drugi z rzędu wyszli na boisko bez swojego kapitana, Ikera Casillasa, którego ponownie zastąpił Antonio Adan. Opaska kapitańska wobec braku także Ramosa, Marcelo i Higuaina trafiła w ręce Cristiano Ronaldo.

Xabi Prieto trzykrotnie wpisał się na listę strzelców
Xabi Prieto trzykrotnie wpisał się na listę strzelców (fot. que.es)

Gospodarze rozpoczęli spotkanie z wielkim animuszem i objęli prowadzenie już po dwóch minutach. Khedira zagrał piłkę idealnie do Benzemy, a Francuz z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem rywali. W 6. minucie fatalny błąd popełnił Adan, który najpierw źle wybił piłkę, a następnie sfaulował Carlosa Velę. Decyzja sędziego nie mogła być inna: rzut karny dla gości. Wychowanek miejscowych został ukarany czerwoną kartką. Na placu gry musiał pojawić się Casillas, który zmienił Callejona. Legenda klubu, która została przywitana przez kibiców gromkimi brawami, nie miała jednak nic do powiedzenia przy uderzeniu Xabiego Prieto z jedenastu metrów. Doświadczony bramkarz również nie najlepiej rozpoczął mecz, bo w ciągu trzech minut popełnił dwa bardzo proste błędy, które omal nie zakończyły się bramkami dla przyjezdnych.

Kolejne minuty przyniosły znacznie mniej emocji. Gra się uspokoiła, a niewielką przewagę osiągnęli goście. Miejscowi nie mieli pomysłu na grę, czego efektem było mnóstwo niecelnych podań. W 34. minucie groźnie było pod bramką gości, ale nikt nie zdołał skierować piłki do siatki w wielkim zamieszaniu. Real zaczął przejmować inicjatywę i błyskawicznie zdołał to udokumentować. Khedira efektowną piętką przeciął strzał Carvalho i wyprowadził w ten sposób swój zespół na prowadzenie.

Odpowiedź gości nastąpiła równie szybko. Vela zdecydował się na uderzenie z dystansu, piłka spadła po rykoszecie pod nogi Prieto, a ten pewnym strzałem pokonał Casillasa. W 41. minucie znakomicie z rzutu wolnego strzelał Ronaldo, ale jeszcze lepszą interwencją popisał się Bravo. Trzy minuty później Portugalczyk został ukarany żółtą kartką, eliminującą go z następnego meczu ligowego, który Real rozegra na wyjeździe z Osasuną. W doliczonym czasie miejscowi mieli znakomitą okazję do wyjścia na prowadzenie, ale Benzema trafił w słupek, a dobijający Khedira fatalnie skiksował.

Ronaldo udanie rozpoczął 2013 rok
Ronaldo udanie rozpoczął 2013 rok (fot. Sharethematch.com)

Od pierwszych sekund drugiej połowy do zdecydowanych ataków ruszyli goście. Te jednak bardzo szybko się uspokoiły i nie przyniosły żadnej groźnej sytuacji. Z czasem gospodarze zaczęli osiągać coraz większą przewagę, czego efektem był strzał Ronaldo, który jednak nie zdołał zaskoczyć Bravo. W 68. minucie gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie. Benzema idealnie wyłożył piłkę Ronaldo, a ten spokojnie skierował ją do siatki. Gospodarze poszli za ciosem i w ciągu kolejnych dwóch minut zwiększyli prowadzenie. Ronaldo znakomicie uderzył z rzutu wolnego, nie popisał się zaś Bravo, który zbagatelizował tę próbę, i mieliśmy 4:2.

Chwilę później na placu gry zameldował się Higuain, który wrócił po kontuzji. Argentyńczyk mógł mieć wejście smoka, ale jego uderzenie zatrzymało się tylko na poprzeczce. Goście nie poddawali się jednak i już po chwili zmniejszyli przewagę gospodarzy za sprawą niesamowitego dziś Prieto. W 79. minucie goście skomplikowali sobie jednak swoją sytuację, ponieważ drugą żółtą kartką został ukarany Estrada, i obie ekipy zostały zmuszone do kończenia meczu w osłabionych składach.

Podopieczni Jose Mourinho mogli błyskawicznie to wykorzystać, ale Varane zmarnował dobrą sytuację. Miejscowi zaczęli dominować, ale na krótko. Wkrótce zmniejszyli tempo gry. Końcówka meczu upłynęła bardzo spokojnie i żadna strona nie zdołała już zagrozić bramce przeciwnika.

Gospodarze odnieśli bardzo cenne zwycięstwo i udanie rozpoczęli nowy rok.

Komentarze
~Albelda (gość) - 12 lat temu

Adan bohater od zaj....
Nie jestem fanem realu ale to już jest skandal
posadzenie ponad 100 krotnego reprezentanta Hiszpanii
jakim jest Casillas jest skandalem za co Mourinho
powinien wylecieć na zbity ryj. Casillas, który
jest legendą już w chwili obecnej.
To jest jak posadzenie Messiego na ławie.
Ale nie mój problem, nie mój zespół nie moje
zmartwienie. Zmartwienie madritistów.

LOS CHE!!!!!!!!!!!!!!

Odpowiedz
E123 (gość) - 12 lat temu

Messi nie 1 raz grzał ławę ;)
W Madrycie zanosi się na -19 :O

Odpowiedz
~lolol (gość) - 12 lat temu

-22 raczej ;d

Odpowiedz
~pyton (gość) - 12 lat temu

-25 tez by bylo super tylko ronaldo by plakal z
powodu szronu na glowie a gdzie zel

Odpowiedz
~Bajer (gość) - 12 lat temu

Wymeczane na zwyciestwo, niestety niemam kanalu z
liga hiszpanska wiec nie widzialem przebiegu meczu.
Wg Iker jest b.dobrym bramkarzem ale tego Adana to
nie znam. Wg was jest warty nr1?

Odpowiedz
~Albelda (gość) - 12 lat temu

Stanowczo Iker Casillas jest nr 1

Odpowiedz
szwajc1212 (gość) - 12 lat temu

Fantastyczny mecz :). Masa goli , słupki ,
poprzeczki , kartki i heroiczny wysiłek obu drużyn
:). U Basków, zawsze mi się charakter tych ludzi
!

ps brawo dla Crisa, za wyrównanie osiągnięcia
bramkowego Emilio Butragueno ! Bramek w tych czasach,
pada więcej niż kiedyś i piłka bardzo się
zmieniła :) .

Hala Madrid !!!

Odpowiedz
Bertho (gość) - 12 lat temu

Miałem jedną obawę . Dokładnie kiedy Adan dostał
czerwo .
Obawiałem się, że Mou da kogoś z pola na bramkę.
Na szczęście nie .

Mecz fajny. Coraz bliżej do powrotu Marcelo !!!

iHala Madrid!

ps. nie wiem czy słyszałeś. Ponoć największy
aktor w historii (Busquets) ma przyjść w lecie do
Realu . Tylko ciekawe po co

Odpowiedz
szwajc1212 (gość) - 12 lat temu

Witaj !

Sorki że dopiero teraz odpisuje , oglądałem
świetny program na Canal+ sport o korupcji w piłce
i nie tylko .

Serio tak myślałeś z tym graczem z pola :D ? Iker
zagra z Celtą w pucharze , jestem o tym przekonany
:). Śmiać mi się chcę z niektórych opinii i tej
całej wrzawy :)).

Marcelek trenował i wrócił pipta do składu .
Szkoda Pepego , ale wiadomo nie od dziś , że ten
sport to nie badminton i kontuzje się zdarzają .

Co do "busiego" to sprawę ewentualnego transferu
wkładam między bajki . A czytałeś może o
wykupieniu przez Real Isco ? Co o nim myślisz ?

Odpowiedz
Pika (gość) - 12 lat temu

jest zwycięstwo, jest szansa na mistrza jeszcze xD

Odpowiedz
Bertho (gość) - 12 lat temu

Cześć

Miałem takie czarne myśli :)

Co do transferów
Bale musowo musi przyjść .
Jeszcze Ter-Stegen, ale może z taką opcją. Dać
kasę , dorzucić Adana i od razu wypożyczyć jak
robi to Chelsea z "Kurtuła" :D

Co do Isco. mÓgły przyjść, nie mam nic przeciwko
. Jak pamiętam cena to 20 mln , a więc jak za taki
talent - nie duża. Kaka odejdzie (oby) , więc
konkurencje mimo, że miałby wielką to spokojnie by
sobie poradził.
8 będzie na niego czekać :P

Jest jeszcze Carvajal , czyli transfer pewny

Co do Sergio (z Barcy) . Nie chce nic mówić, ale
mimo, że to były całkowicie nie moje czasy i
zupełnie tego nie pamiętam to z Figo też było
jakoś podobnie tylko, że on miałbyć nawet
kapitanem Barcy, a skończył w Realu ;)
Żeby nie było, że nie mówiłem, ale i tak dla
mnie Busi jest opcją całkowicie niepotrzebną.
Jeżeli Mou zostanie to może nawet powalczymy o
wykupienie Essiena. Dodatkowo Xabi i oniebo lepszy od
SB Khedira, Modrić, a dochodzi do tego młody Jose.
Nie ma źle .

Jeszcze raz o Isco. Jak widziałeś mecze Malagi w
tym sezonie to chyba znasz moją odpowiedź co onim
my slę :D

Odpowiedz
~Jaro (gość) - 12 lat temu

Co do tego największego aktora w historii (czytaj
Busquetsa) to radzę najpierw poszukać w szeregach
swojego ulubionego zespołu kilku takich, którym
równie dobrze to samo wychodzi.

Odpowiedz
szwajc1212 (gość) - 12 lat temu

Jest wiele czynników, które odbiły się czkawką w
tym sezonie . Nie będę wymieniał wszystkich
oczywiście, które w tej chwili mi przychodzą do
głowy , ale to Ty wspomniałeś ostatnio, o jednym z
nich czyli transferach pod koniec sierpnia . Dlaczego
o tym napisałem ? Bardzo lubię Garetha Bale, ale
bym nie chciał żeby koszmar negocjacji z Danielem
Levym się powtórzył, tak jak to było w przypadku
Luki . Transfer Carvajala, to opcja na wczoraj i suma
za niego też nie powala na kolana ( osiem baniek
euro ). Ashley Cole, etatowy reprezentant Anglii,
który za darmo jest do wzięcia już w czerwcu .

Cena za Isco, to klauzula odstępnego , która
oczywiście nie podlega negocjacji . Transfer
Hiszpana, by na pewno uspokoił nieco kibiców i jest
to w swoim roczniku najbardziej utalentowany gracz z
tego kraju . Dwadzieścia jeden milionów euro ( bo
taki dokładnie jest zapis w kontrakcie ) to nie jest
cena trzydziestu siedmiu baniek jak za Mario Götze,
czy sześćdziesięciu jak za napastnika Neymara .
Tak , to wszystko przemawia za transferem gracza
Malagi !

Jednak Isco, to ofensywny pomocnik , który jest
bardzo zbliżony charakterystyką do Kaki dla
którego nie ma miejsca . Nie wiem jak by sobie
poradził jako fałszywa dziewiątka , bo na jego
pozycji mamy już Mesuta Özila , Modrića , a także
widywałem tam Di Marię . Tak się tylko zastanawiam
, czy okazja zakupu , nie okaże się mało przydatna
dla zespołu .

Z tym Jose bym nie przesadzał , w przyszłym roku
będzie miał dopiero osiemnaste urodziny :).

Odpowiedz
Bertho (gość) - 12 lat temu

Ja tam wierzę , że coś z chłopaka wyrośnie :)

Poza tym liczę na Benavente (razem z Hambkiem
kiedyś o nim pisaliśmy) i Jese oczywiscie. Do
Moraty tam jakoś przekonany bardzo nie jestem, ae
niech się rozwija.
Mówi Ci coś nazwisko Raul De Tomas ?

Odpowiedz
szwajc1212 (gość) - 12 lat temu

Nie mówi :).

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze