Gra T-Mobile Ekstraklasa


Nie opadły jeszcze emocje związane z występem naszych drużyn w europejskich pucharach, a już czekają nas kolejne fascynujące spotkania, tym razem rozgrywane w T-Mobile Ekstraklasie. Najciekawiej zapowiada się mecz, w którym zmierzą się dwaj pucharowicze, Legia i Śląsk. Będziemy przyglądać się również Wiśle Kraków, której rywalem będzie Korona Kielce.


Udostępnij na Udostępnij na

Czwartą kolejkę T-Mobile Ekstraklasy rozpocznie pojedynek w Lubinie, gdzie Zagłębie zmierzy się z Podbeskidziem Bielsko-Biała. „Miedziowi” w dwóch spotkaniach ligowych, jakie do tej pory rozegrali, zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Na własnym obiekcie zremisowali z Lechem Poznań, a przed tygodniem minimalnie przegrali w Krakowie z Wisłą. Robert Kasperczyk, szkoleniowiec bielszczan, twierdzi, że jego podopieczni szczególną uwagę muszą zwrócić na Szymona Pawłowskiego oraz Darvydasa Sernasa. – Uwagę zwrócić musimy przede wszystkim na dwóch zawodnikówbardzo dynamicznego Szymona Pawłowskiego i główną siłę ataku, Darvydasa Sernasa. Dochodzą do tego boczni obrońcy, którzy także są mocną stroną zespołu – mówi trener „Górali”. Podbeskidzie nastawi się na grę z kontry, co nie może dziwić. Beniaminek zdołał wprawdzie zremisować w dwóch z trzech rozegranych meczów, ale trzeba przyznać, że do gry w ekstraklasie dopiero się przyzwyczaja. Podopieczni trenera Kasperczyka nie są w lidze chłopcami do bicia. Nie ulega jednak wątpliwości, iż bardziej doświadczone w ligowych bojach Zagłębie będzie faworytem tego meczu.

Strzał Marcina Smolińskiego (9 ŁKS) z lewej strony kapitan Śląska Dariusz Sztylka (19)
Strzał Marcina Smolińskiego (9 ŁKS) z lewej strony kapitan Śląska Dariusz Sztylka (19) (fot. Filip Susmanek/ iGol.pl)

W piątkowy wieczór głodnych dobrej piłki zapraszamy do… Wronek, gdzie Lech Poznań, grając w roli gospodarza, podejmie Ruch Chorzów. „Kolejorz” jak na razie fantastycznie radzi sobie w lidze. W każdym spotkaniu piłkarze z Poznania grają bardzo solidną piłkę, która podoba się nie tylko kibicom, ale i postronnym obserwatorom. Wygrana w poprzedniej kolejce z PGE GKS-em Bełchatów pokazała, że podopieczni Jose Bakero bardzo poważnie myślą o powrocie na mistrzowski tron. Pojedynek z Ruchem będzie pierwszym, w którym Lech zagra jako gospodarz. Niestety ze względu na zawody Red Bull X Fighters spotkanie to nie może odbyć się na stadionie w Poznaniu. Kibice „Kolejorza” pamiętają jednak, że w mistrzowskim sezonie mecz z chorzowskim klubem również odbył się we Wronkach. Wtedy Lech pewnie wygrał 3:1. Oczywiście wynik ten wcale nie musi się powtórzyć, ale to poznaniacy będą faworytem spotkania. Nie należy jednak zapominać, że podopiecznych trenera Fornalika stać na sprawienie niespodzianki, co już niejednokrotnie widzieliśmy.

Sobotnie popołudnie z ekstraklasą rozpocznie mecz Górnika z PGE GKS-em Bełchatów. Zabrzanie, mimo porażki w poprzedniej kolejce z Legią, zebrali dobre recenzje. Trener Nawałka mimo utraty czołowych zawodników potrafił załatać powstałe luki w podstawowej jedenastce. Oczywiście Górnikowi ciężko będzie powtórzyć zeszły sezon, ale solidną grą, jaką ta drużyna prezentuje jak do tej pory, jest w stanie zająć spokojne miejsce w połowie tabeli. W spotkaniu z Bełchatowem gospodarzy stać na osiągnięcie korzystnego wyniku. Zespół prowadzony przez Pawła Janasa raczej rzadko wygrywa na wyjazdach. Bełchatowianie punktów starają się szukać głównie na własnym boisku, gdzie są naprawdę groźną drużyną. Jeśli chodzi zaś o mecze wyjazdowe, to defensywna taktyka preferowana podczas gry na obcych stadionach nie przynosi pożądanych efektów. Wynik powinien więc oscylować w granicach remisu z lekką przewagą po stronie Górnika.

Kolejnym ciekawie zapowiadającym się pojedynkiem jest rywalizacja Widzewa z Polonią. „Czarne Koszule” wprawdzie nie grają porywającego futbolu, ale są za to bardzo skuteczne. Siedem punktów zdobyte w trzech meczach, to wynik co najmniej dobry, który pozwala stołecznej drużynie mierzyć w wysokie cele. W Łodzi podopiecznych Jacka Zielińskiego czeka jednak ciężkie zadanie. Widzew w tym sezonie nie doznał jeszcze porażki. Trzy remisy w tym jeden z Wisłą Kraków, może na kolana nie powalają, ale oznaczają, że Polonia wcale nie musi być zdecydowanym faworytem tego meczu. Radosław Mroczkowski prawdopodobnie defensywnie ustawi swój zespół, licząc na grę z kontry lub stałe fragmenty gry, w których bryluje Dudu.

Bramka dla Lechii, którą zdobył Fred Benson
Bramka dla Lechii, którą zdobył Fred Benson (fot. Agnieszka Skórowska/igol.pl)

Niezwykle ciekawie zapowiada się pojedynek Wisły z Koroną. Mistrzowie Polski, którzy w pierwszym meczu IV rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów ograli APOEL Nikozja 1:0, nie ukrywają, że ich myśli krążą już wokół rewanżu na Cyprze, który może zapewnić im pierwszy w historii awans do tych elitarnych rozgrywek. Trener Maaskant zdaje sobie jednak sprawę, że nie może odpuścić ligi, ponieważ to ona jest przepustką do europejskich pucharów. Przykład Lecha Poznań pokazał, że zbyt duże poświęcenie wcale nie musi być dla klubu korzystne. Rywalem „Białej Gwiazdy” w sobotnim meczu będzie kielecka Korona, która z dużymi problemami, przede wszystkim finansowymi, przystępowała do rozgrywek. Mimo trudności podopieczni Leszka Ojrzyńskiego radzą sobie bardzo dobrze. Jak na razie podobnie jak Wisła wygrali jeden mecz i zremisowali dwa. Patrząc jednak na siłę i potencjał obu zespołów, Wisła powinna sobie z kielczanami spokojnie poradzić.

Niedzielne zmaganie rozpocznie mecz w Białymstoku. Jagiellonia podejmować będzie Cracovię Kraków, która podobnie jak w zeszłym sezonie rozgrywki ligowe rozpoczęła nie najlepiej. Jurij Szatałow, chcąc utrzymać pozycję, musi zacząć gromadzić punkty. W przeciwnym razie jego kariera w Krakowie może się wkrótce zakończyć. Również Jagiellonia nie zachwyca. Wprawdzie pod wodzą Czesława Michniewicza białostocczanie zdobywają punkty, ale styl nie jest już tak porywający jak rok temu. Sporą stratą dla „Jagi” jest także odejście Sandomierskiego, który Białystok zamienił na belgijski Genk. Ciężko wskazać faworyta tego spotkania. W zasadzie wszystko zależy od Tomasza Frankowskiego, który będąc w formie, jest w stanie sam wygrać spotkanie. Czy jednak „Franek” znów zabłyśnie?

Najciekawiej zapowiadającym się spotkaniem 4. kolejki T-Mobile Ekstraklasy jest mecz pomiędzy Legią Warszawa a Śląskiem Wrocław. Obie drużyny mają za sobą pierwsze spotkania w ramach IV rundy kwalifikacji do Ligi Europy. Ich szanse na awans są jednak nikłe. Niepowodzenia w pucharach zespoły będą zapewne chciały sobie odbić w lidze, wygrywając z trudnym rywalem. Faworytem spotkania będzie chyba Legia, która w ostatnim czasie nabrała rozpędu, co pokazała w pojedynkach z Górnikiem i Spartakiem. Jeśli chodzi zaś o Śląsk, to podopieczni Oresta Lenczyka cały czas prezentują solidną, wysoką formę. Czy będzie ona wystarczająca, by pokonać Legię? Odpowiedź poznamy w niedzielę.

Semir Stilic (po lewej) kontra Costa Nhamoinesu
Semir Stilic (po lewej) kontra Costa Nhamoinesu (fot. Mikołaj Olszewski / iGol.pl)

Ostatnie spotkanie tej serii gier odbędzie się na nowym stadionie w Gdańsku, gdzie Lechia zagra z ŁKS-em. Lechiści sezon rozpoczęli nie najlepiej. Po remisie z Cracovią w poprzedniej kolejce zajmują przedostatnie miejsce w tabeli wyprzedzając tylko… ŁKS. Jeśli gdańszczanie chcą jeszcze powrócić do walki o puchary, co zapowiadano przed sezonem, to wygrana z łodzianami jest konieczna. Z kolei goście, którzy jak na razie dostają srogie baty w każdym kolejnym meczu, będą chcieli się wreszcie przełamać. Można powiedzieć, że jeśli nie teraz, to kiedy?  Saganowski i spółka wierzą, że to właśnie mecz w Gdańsku sprawi, iż ŁKS w końcu ruszy z miejsca i zacznie regularnie gromadzić punkty.

Czwarta kolejka T-Mobile Ekstraklasy na żywo na kanałach Polsatu:

piątek 19.08.

17.55: Zagłębie Lubin – Podbeskidzie Bielsko – Biała w Polsacie Sport, Polsacie Futbol i Polsacie Sport HD
22.30: Magazyn T-Mobile Ekstraklasy w Polsacie Sport, Polsacie Futbol i Polsacie Sport HD

sobota 20.08.

13.25: Górnik Zabrze – GKS Bełchatów w Polsacie Futbol i Polsacie Sport HD
15.40: Widzew Łódź – Polonia Warszawa w Polsacie Futbol i Polsacie Sport HD
20.00: Magazyn T-Mobile Ekstraklasy w Polsacie Sport, Polsacie Futbol i Polsacie Sport HD

niedziela 21.08.

14.25: Jagiellonia Białystok – Cracovia w Polsacie Futbol i Polsacie Sport HD
15.30: Studio T-Mobile Ekstraklasy w Polsacie Sport
17.00: Legia Warszawa – Śląsk Wrocław w Polsacie Futbol i Polsacie Sport HD
19.00: Studio T-Mobile Ekstraklasy w Polsacie Sport
20.00: Magazyn T-Mobile Ekstraklasy w Polsacie Sport, Polsacie Futbol i Polsacie Sport HD

poniedziałek 22.08.

21.00: Magazyn T-Mobile Ekstraklasy w Polsacie Sport, Polsacie Futbol i Polsacie Sport HD

Komentarze
[email protected] (gość) - 14 lat temu

hubert

Najnowsze