Górnik zmierzy się z Zawiszą


29 września 2013 Górnik zmierzy się z Zawiszą

W 10. kolejce T-Mobile Ekstraklasy do Zabrza przyjedzie Zawisza Bydgoszcz. Gospodarze powalczą o podium, bo w przypadku zwycięstwa przeskoczą trzecią w tabeli Wisłę. Goście natomiast będą chcieli udowodnić, że dobra gra w ostatnich spotkaniach to nie przypadek. O punkty będzie jednak trudno, ponieważ Górnik prezentuje się w tym sezonie znakomicie, a u siebie jeszcze nie przegrali.


Udostępnij na Udostępnij na

Adam Nawałka
Adam Nawałka (fot. Dariusz Hermiesz – górnikzabrze.pl)

„Górnicy” spisują się jak na razie bardzo dobrze. W dziewięciu meczach przegrali zaledwie raz i z 16 oczkami zajmują czwarte miejsce w tabeli. Ekipa Adama Nawałki aż do 8. kolejki pozostawała niepokonana. Wtedy to ich przeciwnikiem była Legia. Górnik przegrał w Warszawie 1:2, a w następnej serii gier podzielił się punktami z Koroną Kielce. Zwłaszcza ostatni mecz może niepokoić kibiców z Zabrza, gdyż ich drużyna nie potrafiła ograć zespołu, który na razie spisuje się fatalnie. Wydaje się jednak, że na rozmowy o zadyszce „Trójkolorowych” jest zdecydowanie za wcześnie. Po meczu z Zawiszą Górnika czekają spotkania z Pogonią, Śląskiem i Jagiellonią, a więc z bardzo wymagającymi rywalami, dlatego wygrana z bydgoszczanami jest bardzo ważna. Przed zabrzanami ciężkie boje o punkty, a poniedziałkowe zwycięstwo byłoby dobrym prognostykiem. Oczywiście, gospodarze nie mogą być zbyt pewni siebie, ponieważ Zawisza już nieraz pokazywał, że grać w piłkę potrafi.

Bernardo Vasconcelos – najlepszy strzelec Zawiszy
Bernardo Vasconcelos – najlepszy strzelec Zawiszy (fot. Anna Kaszuba / iGol.pl)

Zawisza Bydgoszcz jak na beniaminka na razie radzi sobie nie najgorzej. Dotychczas zdobyli 10 punktów i zajmują 12. miejsce w tabeli. Zwłaszcza ostatnie trzy spotkania mogą napawać bydgoskich kibiców nie lada optymizmem. Najpierw w 7. kolejce „Niebiesko-czarni” ograli u siebie Cracovię 2:0, było to ich pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Tydzień później podzielili się punktami z Lechią Gdańsk, która spisuje się dotychczas rewelacyjnie, a w 9. kolejce odprawili Zagłębie Lubin, wygrywając u siebie 2:0. Zawisza z 10 zdobytych oczek siedem zainkasował w trzech ostatnich meczach. Kibice liczą na kolejne dobre spotkanie ich drużyny, a nawet jeden punkt przywieziony z Zabrza byłby bardzo miłą niespodzianką dla fanów.  Przed „Niebiesko-czarnymi” naprawdę trudne tygodnie. Jutro mecz z Górnikiem, a później odpowiednio: Koroną Kielce, Wisłą Kraków, Śląskiem Wrocław i Legią Warszawa. Trzeba przyznać, że w zasięgu bydgoszczan pozostaje tylko drużyna kielecka, a w pozostałych meczach o punkty będzie piramidalnie trudno. Mimo to Zawisza ma zawodników pozwalających na równą walkę z faworytami i może napsuć sporo krwi drużynom z górnych rejonów tabeli.

Ryszard Tarasiewicz
Ryszard Tarasiewicz (fot. Joanna Kaliszewska / igol.pl)

Na świetną formę Zawiszy w ostatnich spotkaniach zwrócił uwagę Bogdan Zając –  W ostatnich trzech spotkaniach Zawisza zdobył aż 7 punktów. Na początku sezonu zespół nie punktował, zwyżka ich formy jest więc znaczna. Drużyna z Bydgoszczy zdobywa sporo bramek, traci niewiele. Czeka nas więc bardzo trudny pojedynek i do takiego meczu się przygotowujemy  powiedział asystent Adama Nawałki. Trener cieszy się również z powrotu Mariusza Przybylskiego – Nie ma co ukrywać, że Mario jest kluczową postacią zespołu. Obecnie jego dyspozycja jest bardzo wysoka. W meczu z Koroną staraliśmy się go zastąpić, czy skutecznie – opinie są różne. Cieszymy się jednak, że Mario odbył już pauzę i w poniedziałek będzie mógł zagrać z Zawiszą. Liczymy również, że tych kartek będzie zbierał mniej i nie będziemy musieli drugi raz mieć takiego problemu

Górnik przed meczem z Zawiszą Bydgoszcz został poważnie wzmocniony. Nowym zawodnikiem został Boris Pandza. Bośniak o całkiem niezłym CV może być realnym wzmocnieniem linii defensywnej „Górników”. Do tego powraca pauzujący ostatnio Mariusz Przybylski, zawodnik bardzo ważny dla trenera Nawałki. Za to nie zagrają na pewno Adam Danch, Mariusz Magiera, Konrad Nowak i Przemysław Oziębała. Zwłaszcza absencje Dancha i Magiera są martwiące, bo to dwaj kluczowi obrońcy zabrzan, dlatego zakup Pandzy i Augustyna był bardzo dobrym ruchem zarządu.

Sytuacja kadrowa Zawiszy Bydgoszcz nie prezentuje się najlepiej. Z powodu kontuzji nie zagrają Łukasz Skrzyński i Paweł Abbott, natomiast za kartki Tarasiewicz nie będzie mógł skorzystać z usług Igora Lewczuka, którego prawdopodobnie zastąpi Piotr Petasz. Optymizmem może napawać fakt, że do dyspozycji jest już Goulon, zawodnik bardzo ważny dla zespołu z Bydgoszczy. Największym osłabieniem wydaje się brak Łukasza Skrzyńskiego, który złamał rękę. Jednak w ostatnim meczu pomimo jego absencji „Niebiesko-czarnym” udało się zachować czyste konto.

Rozjemcą tego spotkania będzie arbiter z Warszawy, Marcin Borski, który w tym sezonie nie sędziował jeszcze ani Górnikowi, ani Zawiszy.

Przewidywane składy:

Górnik Zabrze: Steinbors – Olkowski, Shevelyukhin, Augustyn, Kosznik – Sobolewski, Mączyński – Nakoulma, Przybylski, Madej – Zachara

Podbeskidzie: Kaczmarek – Petasz, Andre Micael, Strąk, Ziajka – Dudek, Drygas – Wójcicki, Masłowski, Luis Carlos – Vasconcelos

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze