Skrzydłowy CSKA Moskwa, Mark Gonzalez, udanie zainaugurował nowy sezon Premier Ligi. Chilijczyk zdobył dwie bramki w dwóch kolejnych meczach ligowych i odważnie zapowiedział, że chciałby ponownie spróbować swych sił na Wyspach Brytyjskich.
– Jakie jest moje marzenie? Gra dla Manchesteru United. Zdaję sobie jednak sprawę, że to raczej nierealna perspektywa. Nie mówię jednak nie propozycjom z innych angielskich klubów. Na razie jestem zawodnikiem CSKA Moskwa, ale zawsze może zdarzyć się tak, że otrzymam ofertę z innego klubu. Gdyby takie zapytanie napłynęło z jakiegoś zespołu występującego w Premier League, to na pewno rozważyłbym transfer – powiedział urodzony w RPA zawodnik.
Mark Gonzalez ma już na swoim koncie przygodę z Premier League. W latach 2006-2007 reprezentant Chile zagrał w 25 ligowych meczach Liverpoolu i zdobył w nich dwie bramki. Wychowanek klubu Universidad Catolica nie przebił się jednak do wyjściowego składu „The Reds” i po roku odszedł do Betisu Sevilla.